23 sierpnia 2014

Unbelievable

Hej,
Dzisiaj znowu sobota, szybko minął mi ten tydzień, a przyszły minie jeszcze szybciej. A zaraz potem pierwszy poniedziałek w szkole. I tak będzie to tylko krótka formalność, ale możemy go zaliczyć. Oby plan lekcji był fajny, zawsze wolę wstać szybciej i mieć pięć dni na ósmą, niż o pół godziny później (wtedy i tak dużej różnicy snu mi to nie robi) ale za to po południu chciałabym być w domu jak najszybciej. Trzecia klasa gimnazjum co oznacza też trochę mniej czasu, bo tu jeszcze przygotowanie do egzaminów, spotkania z bierzmowania, a ogólnie jednym słowem główną myślą będzie SZKOŁA. Choć pisać i bywać tutaj mam zamiar jak najczęściej. Jak wspominałam o tym organizacyjnym zeszycie, to tam właśnie będę wszystko ustalać, aby jednak mieć czas na wszystko. Teraz jeszcze mam zamiar zrobić chociaż kilka postów z serii back to school. W końcu taki czas.
A dzisiaj pogoda znowu nas nie rozpieszcza, mi jak to ostatnio się przyjęło ciągle jest zimno, więc co to za różnica czy jest 20, 23 czy 26 stopni. To wygląda jakby lato się już z nami pożegnała, a jesień pomału wchodziła do obecnego świata.

3 komentarze:

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.