26 września 2014

Sing to me

Hej,
Dzisiaj już piątek, czułam to do chwili, aż postanowiłam, że dzisiaj zobaczę film, no i tak mi zleciało około półtora godziny, ale było warto. Gimme Shelter to wspaniały film, może opiszę go bardziej podczas osobnego postu albo zrobię taki z ulubieńcami, o którym akurat myślę od kilku tygodni. Chyba, że jeszcze coś innego wymyślę.
Piątek w końcu piątek, choć ten tydzień zleciał mi bardzo szybko nie był za dobry, ale zawsze mogło być gorzej, więc no :) Zawsze jak jest poniedziałek to takie uczucie jakby miało jeszcze minąć parę lat do soboty, a jak minie już środa wszystko leci z górki. Tak to nawet dużo się wydarzyło, kilkanaście następnych ocen przybyło, kolejne sprawdziany i kartkówki zapowiedziane i nawet plany na jutro, aby zrobić coś dla chłopaków z klasy na wtorek. I ogólnie zebrać się i trochę przygotować na następny tydzień, uwielbiam być zorganizowaną i mieć wszystko pod kontrolą, chociaż czasami fajnie zrobić coś spontanicznie. Czyli wszystko z umiarem.
A pogoda znowu taka nie do końca określona, niby zimno, niby pada, a za chwilę już tylko lekko mży, oby jutro było trochę lepiej.
Miłego weekendu :)

2 komentarze:

  1. Chyba również skuszę się na zobaczenie tego filmu. U mnie na razie pogoda jest w porządku więc to jest przynajmniej jakiś plus. Pozdrawiam.
    muminek-enter.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.