1 kwietnia 2015

Hello April!

Hej,
Dzisiaj już środa i zarazem ostatni dzień w szkole w tym tygodniu. Witaj przerwo świąteczna. Nareszcie będę mogła się wyspać, odespać ostatni tydzień i choć trochę odpocząć. Gdzie pewnie i tak za bardzo ten plan mi się nie uda, będę się budzić zbyt wcześnie albo w ogóle nie będę mogła zasnąć. Dzisiaj za to miałam wspaniały sen, po przebudzeniu spisałam go sobie jak najszybciej w notatkach, aby tylko nie zapomnieć, a potem zastanowiłam się czy to na pewno był sen, wydawał się strasznie realistyczny, tak jakbym cofnęła się w czasie dokładnie o rok i trochę poprawiła tamtą sytuację. Uwielbiam mieć fajne sny i jeszcze je zapamiętywać, przy czym zazwyczaj te fajne zapominam, a te z gorszym przesłaniem dla mnie akurat łatwo mi zapamiętać. W przyszłości jeśli będę miała jakiś strasznie pozytywny i fajny sen, zapiszę go sobie na kartce i dam do mojego zeszytu. Wtedy już na pewno o nim nie zapomnę. Czasami jest też tak, że nie pamiętam swojego snu do momentu, aż ktoś powie coś z nim się łączącego, a wszystko od razu mi się przypomina, odtwarza w głowie i w myślach.
Pogoda dalej pozostawia wiele do życzenia, mroźny wiatr, zachmurzenie z chwilowym śniegiem, ale dzisiaj chyba nie padał deszcz. Za to wieczorem pięknie świeciło słońce, chociaż nadal wiało. Kiedy siedzę w szkole albo zostaje w domu to lubię jak pada deszcz, ale gdy muszę wyjść na dwór, iść gdzieś to już wolę lepsze warunki atmosferyczne. Jak będzie w ciągu najbliższych dni nie wiem, gdyby było trochę cieplej może bym i poszła na dwór z ludźmi na dłużej, a jeśli będzie obecny deszcz czy też niska temperatura przewiduję dokończenie papierowych miast. Co właściwie będę robić i za chwilę.
Aktualnie nie muszę niczego robić, został mi tylko prysznic, a później łóżko. Zero lekcji, zero szkoły i fałszywych osób. Ogólnie to nie przepadam za bardzo za tymi świętami i tak miną jak każde inne zwyczajne dni.

3 komentarze:

  1. Nie no.. Ty masz pozytywny sen, a ja się cieszę z budzika, jak śniło mi się (po oglądnięciu ostrego dyżuru) robaki, dokładniej larwy w ciele człowieka, takie ciarki miałam.. :D

    ♥♥ SALIblog>>kliknij!<<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widzę, że miałaś wtedy bardzo przyjemny sen. Kiedyś tam śniło mi się, że węże pełzają obok moich nóg, jak się okazało skakałam po łóżku do momentu, aż się obudziłam.
      :)

      Usuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.