31 sierpnia 2013

Ostatnie dni.

Hej,
I jak tam wasz ostatni wolny wakacyjny weekend?
Już po jutrze wrócimy do szkoły, sporo osób narzeka, bo myśli tylko o nauce i o dziennym siedzeniu siedmiu, ośmiu godzin w szkole. A teraz spójrzmy na pozytywną stronę szkoły. Tak szkoła też ma pozytywne punkty. Bo w końcu będziesz się widywał z całą klasą codziennie, wróci odpisywanie zadań w piwnicy przed lekcją, wrócą też przypały i głupawki na lekcjach, podważanie zdania nauczyciela (a u nas zwłaszcza pana od religii), jedzenie na lekcjach, tak aby Cię nikt nie złapał i śmiech. Będą też smutne chwile, ale starajmy się aby było ich jak najmniej. :) Dwoma słowami bądźmy optymistami.!
Wróci też robienie ściąg i obmyślanie jak zrobić, aby nauczyciel się nie zorientował :)
Raz miałam takie szczęście, było to tak...W którejś klasie na angielskim (wtedy go jeszcze nie lubiłam) mieliśmy codziennie kartkówki, ale takie krótkie. I wszyscy ściągali jak tylko mogli, albo dostawali dwóje. Pewnego razu pani zobaczyła u jednej dziewczyny ściągę, i zaczęła wszystkich sprawdzać. Prawie wszyscy, którzy ściągali wpadli. Ja oczywiście też miałam ściągę na ręce, ale tak ją odwróciłam że nie zauważyła xd TYLE WYGRAĆ! ale oczywiście rzadko ich używałam. Ja po prostu tak się uczyłam, no ale pani nie wytłumaczysz. :) Pamiętam, że wtedy serce biło mi nie możliwie szybko, ale potem nie mogłam w to uwierzyć, że jednak się nie zorientowała. :) haha Za niedługo znów się zacznie.

A wy pamiętacie jakieś podobne sytuacje? Wolisz ubezpieczyć się ściągą czy raczej idziesz na żywioł?

26 komentarzy:

  1. Idę na żywioł i zawsze lecę na 3 :) obserwuję!

    autorka bloga: http://sylwia-syllwa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. takie sciagi tez mialam :P pisalo sie na biurku, albo na dlugopisie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mogliśmy mieć książki to też na nich :)

      Usuń
  3. Moi nauczyciele są zbyt sprytni :C oczywiście zdarzają się wyjątki... haha
    fotografia-muzyka-nimi.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Weekend dopiero się zaczyna ;D
    paulinkq-my-life.blogspot.com/ ostatnie dni wakacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja zawsze ściągi w długopisach mam. W tym roku będzie strasznie bo maturalna i naprawdę trzeba się uczyć, nie ma ściągania :(
    zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  6. ja to róznie raz robię ściągi, alle zazwyczaj sie uczę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się uczę, ale to tylko takie zapewnienie jakby. :)

      Usuń
  7. Haha.. Ja zawsze miałam ściągi albo w długopisie albo w piórniku. Jeszcze nigdy nie wpadłam :>

    NN na: www.jeden-swiat-dwoch-dziewczyn.blogspot.com
    Pozdrawiam Klaudia! ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. szczerze, ja do każdej klasówki etc. się uczę c:

    http://schizophrenicaly.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze się uczę, ale ściągi to takie zabezpieczenia :)

      Usuń
  9. najlepszy jest sąsiad z ławki ;)
    Pozdrawiam i zapraszam :*
    http://niesymetrycznieo.blogspot.com/ + obserwuję
    i liczę na rewanż ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zawsze ściągałam ale teraz postanawiam iść na żywioł
    Obserwuję jako zaczarowana malina
    Pozdrawiam
    http://about-the-everything.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tam wolę być przygotowana czyli uczę się dzień wcześniej :))

    Obserwacja za obserwację ?
    http://aboutalexmoon.blogspot.com/
    xx

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja wole nauczyć się dzień wcześniej :DDD


    Zapraszam: dreamcom21.blogspot.com

    Obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zawsze uczę się dzień wcześniej :)
      Pewnie

      Usuń
  13. Ja czasami piszę ściągi ale też zależy od przedmiotu :P

    http://closertotheedgeblog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.