Hej,
Dziś obiecany post o moich sposobach na naukę. Niektóre sposoby są trochę dziwne, ale w końcu każdy ma inne.
Więc zaczynajmy i poznajmy moje:
1. W pokoju gdzie się uczę muszę mieć porządek.
2. Przyjęłam zasadę najpierw szkoła, zadania potem komputer. (choć zdarz mi się złamać tą zasadę)
3. Jestem wzrokowcem, więc wypisuję sobie wszystko na kartkach i dopiero potem się uczę. W zeszłym roku wyszło ponad 100 stron zapisanych obustronnie.
4. Spisuję na biurku, ale uczę się na fotelu, podłodze bądź chodząc.
5. Zazwyczaj fajnie zjeść coś w połowie ciężkiej pracy, ja najbardziej lubię przekąsić jabłko, same bez mleka płatki śniadaniowe (których nigdy nie jem na śniadanie) bądź napić się ciepłego kakaa, herbaty.
6. Muszę mieć włączony telewizor, lub coś innego wtedy łatwiej mi się uczy, ale czasami potrzebuję ciszy.
7. Zazwyczaj na koniec proszę kogoś o przepytanie mnie.
8. Jak czegoś bardzo trudno mi zapamiętać robię ściągę, której potem i tak nie używam.
9. Jak uczę się słówek po angielsku, niemiecku lubię podbijać piłkę.
10. Potem jak już umiem nie powtarzam tego tylko idę zjeść kolację, zobaczyć serial i spać.
11. Niekiedy powtarzam wszystko przed snem, inaczej nie zasnę.
12. Na tych kartkach z wypisanymi zagadnieniami lubię używać zakreślaczy.
13. Na kalendarzu zaznaczam też zakreślaczami wszystkie kartkówki, sprawdziany, wypracowania. Dzięki czemu o wszystkim pamiętam.
14. Wolę zrobić coś szybciej wtedy kiedy mam czas niż na szybko.
15. Robię zadania na weekend w piątek, przez co mam dwa dni odpoczynku całkowitego.
16. Pakuję się wieczorem i wtedy wiem co spakowałam i że mam wszystko.
Myślę, że moje sposoby są skuteczne, ponieważ w zeszłym roku do nich się stosowałam i wyszedł mi czerwony pasek. Na co w tym roku też liczę, ale jakby nie wyszło to wiem, że w końcu to druga klasa. A podobno jest najwięcej nauki w drugiej klasie, bo w trzeciej najwięcej się powtarza (wiadomości z gimnazjum). A w pierwszej klasie jest tylko trochę nowości, a reszta to powtórka z podstawówki. :) Och, ale dzisiaj wieje (brr).
Pa :*