30 września 2013

Sun, sun, sun and sun!

Hej,
Jak tam u was w szkole minął dzień chłopaka? Bo u nas znakomicie. Dałyśmy chłopakom szarfy z napisami na przykład miss klasy 2013 i w ogóle zrobiłyśmy taką galę nagród. Umówiłyśmy się że wszystkie ubierzemy się w sukienki/spódnice. No może nie wszystkie tak się ubrały, ale większość. To takie dziwne nie mieć na sobie spodni i kieszeni do schowania telefonu czy też kluczy. Poszłam w delegacji do pani z geografii, aby nie było kartkówki,ale nie udało się. Potem też z fizyki, żeby nie pytała. A tu się udało, ale nas podpuściła że będzie bo dzień chłopaka nic nie zmienia. Na szczęście nikogo nie zapytała. :)
Pogoda też udana, bo ciągle świeciło słońce, słońce, słońce, słońce i jeszcze raz powtórzę słońce! Oby zachowało się na długi czas, bo od razu lepiej żyć, gdy na dworze pogodnie. :)
No to pa :*

29 września 2013

Hello October!

No to już prawie miesiąc chodzimy do szkoły! Wow macie już dużo ocen, bo ja ogromnie. Już po jutrze październik zawsze nie lubiłam zimnych i ciemnych miesięcy, a teraz zauważyłam zalety. Bo zawsze kojarzyłam sobie październik, listopad, grudzień i styczeń z zimnem i że wszędzie ciemno + nie chce się wstawać i w ogóle ruszać z łóżka. Hah może i nadal tak trochę myślę, ale zobaczyłam pozytywy bo w końcu w lato nie posiedzisz sobie z kakaem czy herbatą pod kocem w ciepłych skarpetach, no och.! Trochę łatwiej się uczyć, bo na dwór nie wyjdziesz. A potem kiedy już spadnie śnieg to w nocy będzie dość jasno, aby tak posiedzieć sobie w oknie. Nadal mało zalet, mi one wystarczyły aby cieszyć się z października i przyszłych miesięcy. Można powiedzieć, że bardzo polubiłam jesień. :) Och i już liście zaczynają spadać, będzie tak kolorowo! Właśnie rozpoczyna się sezon z jesiennymi zdjęciami, rzucaniem liści i zbieranie ich. Ja jeszcze gdzieś w starych książkach (od przedszkola) mam pochowane przeróżne prześliczne liście. Teraz też mam zamiar pozbierać je, oczywiście jak już spadną, bo może uda mi się z nich zrobić taki fajny łańcuch już mam go w głowie. To będzie coś! A tutaj takie śliczne zdjęcie z tumblra.


No to pa, w ten ciemny wieczór i miłych snów. :*
Zapomniałam dzisiaj znów pięknie świeciło słońce, skorzystaliście z niego?

28 września 2013

Vitamin shake.

Hej,
Dzisiaj już sobota, miło choć raz w tygodniu pospać sobie trochę dłużej niż 6:36! Jak chodzimy do szkoły to pogoda jest okropna, a akurat teraz w weekend świeci słońce, bo w końcu nie było go prawie cały tydzień.
Dziś zapoznacie się z najnowszą moją pomadką, którą już teraz bardzo lubię.
Jak już widzicie to nivea vitamin shake! Myślałam o niej już bardzo długo i właśnie teraz przyszedł na nią czas. Opakowane jest ładne i solidne, myślę że nie pęknie. Zapach jest świetny taki malinowy (z owocami leśnymi) bo właściwie ta pomadka jest złożona z malin i żurawiny z witaminami E, C, prowitaminą B5 i filtrem SPF 10. Wygląda bardzo ciekawie taki melanż różowego i czerwonego z czego wychodzi piękny kolor marmurkowy oraz nadaje delikatny kolor ustom. Nawilża świetnie, czego więcej można by chcieć od pomadki. Ona jest po prostu fenomenalna. :) Jak najbardziej polecam.
A wy macie ją? Polecacie?

26 września 2013

Hę brak deszczu?

Hej hej hej,
U was też taka nie zdecydowana pogoda? Bo ja dziś oglądałam prognozę i zero deszczu, a tu za chwilę jeszcze przed lekcjami runął deszcz. Potem było normalnie zachmurzone i znowu lunęło i tak z dwa razy :) Mogłaby się w końcu ta pogoda zdecydować.
Dzień nie zbyt ciekawy, ale już jutro znów piątek jakoś szybko przeleciał ten tydzień. Właściwie miesiąc. Nareszcie weekend i trochę się podleczę, bo cały tydzień męczył mnie katar i kaszel. Ale do szkoły chodziłam, bo codziennie mam jakąś kartkówkę, a potem musiałabym chodzić na 7:00, aby to nadrobić. Ale, aby się pocieszyć dla mnie wystarczy tylko chwila na stronie, którą już kiedyś podawałam, ale czemu by nie podać drugi raz :) kot łasuch! :) Wystarczy mi kilka chwil tam i już wszystko dobrze.
Dzisiaj dostałam 4 z chemii, a osoby które są takie "mądre" przygotowują się na olimpiadę miały 2 i 3! haha to takie pocieszenie, ale ogólnie u mnie to dość dobrze z ocenami :)
A wy macie już pierwszą jedynkę? Też macie jakieś rozluźniające stronki typu tego kota?

25 września 2013

Przesadne uwielbienie?

Hej,
Dziś już z pogodą trochę lepiej, bo aż cały dzień nie padało, ale trochę zimno przywitała nas ta jesień.
Dzisiaj napiszę o często teraz spotykanym problemie.
A między innymi o tworzeniu fałszywych kont swojemu idolowi podpisując się za niego bądź antyidolowi (osobie której nie lubisz, mimo że nic ci nie zrobiła). Bo to całkowicie bez sensu, jeśli uwielbiasz kogoś to dołącz do fandomu. A jeśli kogoś nie lubisz, bo coś robi i ty musisz opisać go jak najgorzej to pamiętaj, że nigdy w internecie nie jesteś anonimowy. A poza tym w prawym górnym roku jest krzyżyk. Jak to nie jesteś anonimkiem? poczytaj sobie o tym, ja tu już tego nie będę pisać. Pamiętajmy też o zdrowym rozsądku i nie kopiujmy danej osoby, bo to prowadzi tylko i wyłącznie do zatracenia własnej osobowości. Bądź sobą, zrób coś też masz szansę! Przykładem takiej dość znanej osobie, która osiągnęła wielki sukces jest Lucy, blogerka i jutuberka. Lubię ja, ale nie traktuję ją jako najważniejszej dla mnie osoby. Po prostu lubię ją, a nie robię się na jej podróbę. Bo ona jest tylko jedna. Ostatnio też była taka sprawa, ale już się unormowała (nie będę wymieniać dokładniej) Myślę, że dobrze przyjęliście tego posta. :)
Pa :*

24 września 2013

Seriale.

Hej,
Ach dzisiaj tak zimno i deszczowo, że pomyślałam żeby napisać trochę o serialach, które chętnie oglądam.
Teraz już wszystkie seriale się rozkręciły, bo w końcu połowa września za nami.
Kilka seriali oglądam tylko i wyłącznie w internecie, a inne w telewizji. Nie zawsze oglądam wszystkie odcinki. Więc zaczynajmy:
1. Pierwszy, którego oglądam w internecie, a można powiedzieć że to mój ulubiony jest: "Skins".
To serial o codziennym życiu nastolatków. Są problemy, znajomości, wypady. A żeby więcej wiedzieć trzeba zobaczyć samemu. Ja już jestem w połowie pierwszego odcinka siódmej serii.
2. Drugim ulubionym serialem są "Barwy szczęścia" 
Wiele się w nich obecnie dzieje, nie zawsze oglądam wszystkie odcinki, ale to nie znaczne od którego zaczniesz po kilku odcinkach już się zapoznasz i znajdziesz sens tego oto serialu. 
3. Trzecim, podobnym do "Barw szczęścia" serial, potocznie zwany siostrą wcześniej wspomnianego serialu, czyli chodzi mi o "M jak miłość" W nim również istnieje wiele zmian. Nie dawno minął 1000 odcinek. W nim potrzeba trochę więcej pooglądania, aby się za klimatyzować. Również lubię zobaczyć ten serial.
4. Czwartym takim lubianym jest kultowy serial "Na dobre i na złe". Serial w którym co odcinek dzieje się coś innego. Akcja dzieje się w szpitalu co podsuwa wiele tematów do tego powiązania doktorów i serial może trwać wieki.
5. Oglądam też od czasu do czasu serial w internecie "Pretty Little Liars" czyli słodkie kłamstewka. To niespotykane przygody z czterema przyjaciółkami oraz sekretami. Też bardzo lubię zobaczyć odcinek takiego serialu, bo od razu wraca uśmiech szczęścia.

Znalazło by się jeszcze kilka takich lubianych seriali, ale nie oglądam ich regularnie. Na przykład, "trudne sprawy", "pamiętniki z wakacji". Oraz kilka które też można by dołączyć do tej listy, ale przecież ten post nie może trwać wieczność. ("komisarz alex")
To było by na tyle, myślę że to wszystkie moje ulubione seriale, a któreś moje należą też do twoich? Napisz jakie ty masz swoje ulubione seriale? :)

23 września 2013

Moje sposoby na naukę!

Hej,
Dziś obiecany post o moich sposobach na naukę. Niektóre sposoby są trochę dziwne, ale w końcu każdy ma inne.
Więc zaczynajmy i poznajmy moje:
1. W pokoju gdzie się uczę muszę mieć porządek.
2. Przyjęłam zasadę najpierw szkoła, zadania potem komputer. (choć zdarz mi się złamać tą zasadę)
3. Jestem wzrokowcem, więc wypisuję sobie wszystko na kartkach i dopiero potem się uczę. W zeszłym roku wyszło ponad 100 stron zapisanych obustronnie.
4. Spisuję na biurku, ale uczę się na fotelu, podłodze bądź chodząc.
5. Zazwyczaj fajnie zjeść coś w połowie ciężkiej pracy, ja najbardziej lubię przekąsić jabłko, same bez mleka płatki śniadaniowe (których nigdy nie jem na śniadanie) bądź napić się ciepłego kakaa, herbaty.
6. Muszę mieć włączony telewizor, lub coś innego wtedy łatwiej mi się uczy, ale czasami potrzebuję ciszy.
7. Zazwyczaj na koniec proszę kogoś o przepytanie mnie.
8. Jak czegoś bardzo trudno mi zapamiętać robię ściągę, której potem i tak nie używam.
9. Jak uczę się słówek po angielsku, niemiecku lubię podbijać piłkę.
10. Potem jak już umiem nie powtarzam tego tylko idę zjeść kolację, zobaczyć serial i spać.
11. Niekiedy powtarzam wszystko przed snem, inaczej nie zasnę.
12. Na tych kartkach z wypisanymi zagadnieniami lubię używać zakreślaczy.
13. Na kalendarzu zaznaczam też zakreślaczami wszystkie kartkówki, sprawdziany, wypracowania. Dzięki czemu o wszystkim pamiętam.
14. Wolę zrobić coś szybciej wtedy kiedy mam czas niż na szybko.
15. Robię zadania na weekend w piątek, przez co mam dwa dni odpoczynku całkowitego.
16. Pakuję się wieczorem i wtedy wiem co spakowałam i że mam wszystko.
 Myślę, że moje sposoby są skuteczne, ponieważ w zeszłym roku do nich się stosowałam i wyszedł mi czerwony pasek. Na co w tym roku też liczę, ale jakby nie wyszło to wiem, że w końcu to druga klasa. A podobno jest najwięcej nauki w drugiej klasie, bo w trzeciej najwięcej się powtarza (wiadomości z gimnazjum). A w pierwszej klasie jest tylko trochę nowości, a reszta to powtórka z podstawówki. :) Och, ale dzisiaj wieje (brr).
Pa :*







22 września 2013

Słoneczny gif!


Hej, no to można powiedzieć, że już żegnamy lato i witamy jesień!
Może nie wszyscy ją lubią, ale też w końcu nadejdzie i odejdzie, taka rola pór roku.
Coś mnie trochę choroba łapie, ale wzięłam tabletkę i już mi trochę lepiej. Bo właściwie to nie chcę na razie już nie chodzić do szkoły, zwłaszcza że codziennie jest jakaś kartkówka, bądź już sprawdzian.
Na teraz lato to już wspomnienie, już minęło nie było bardzo długie, ale chyba wszyscy nabrali ciepła na cały rok. Teraz też już warto wyciągnąć cieplejsze rzeczy z tyłu szafy a te letnie schować na za rok. :)
Już pomalutku wszystkie sklepy zaopatrują się w cieplutkie rzeczy, ja już mam zimowe buty i kurtkę, więc jakby przyszedł śnieg jestem gotowa. Ach gdzie tam jeszcze śnieg, jeszcze dobrze licie z drzew nie spadły. Będzie więcej pochmurnych dni, ale właśnie w nich miło posiedzieć pod kocem z ulubioną herbatą.
Życzę wszystkim miłej niedzieli! :*

20 września 2013

Oh god, weekend!

Hej :)
Nareszcie weekend, dziś strasznie nie umiałam się go doczekać. Od samego początku w szkole już nim żyłam. A kiedy już minęła historia (ostatnia lekcja) poczułam taką ulgę. Nareszcie mogłam iść do domu. To takie miłe uczucie kiedy wiem, że nie muszę się na jutro uczyć oraz będę mogła choć raz w tygodniu się wyspać. Minął dopiero trzeci tydzień szkoły, a już mam trochę dość. Zapał nadal mam, to też liczę na to że szybko on nie minie. Wy też macie tak strasznie dużo zadań i kartkówek? Bo u mnie to już całkowicie rekord, bo miałam ich z 18, 19 bo jeszcze mogę do tego zaliczyć modlitwę na religię.
Pogoda się polepszyła, prawie cały dzień nie było zachmurzenia i co najważniejsze nie padał deszcz. :)
Taka pogoda to nawet bardzo mi pasuje. :) A jak tam u was? Pogodnie?
Kocham piątki!
Pa :*

19 września 2013

Tomorrow is friday!

Hej,
Jak tam, pogoda się u was polepszyła, bo u mnie dziś było dość umiarkowanie do momentu kiedy siedzieliśmy sobie w klasie i nagle zaczyna lać, a tu nasza ostatnia lekcja i nikt nie ma parasolu, ale po minucie przestało i zaczęło świecić słońce, ogromnie zadziwiła mnie ta dzisiejsza pogoda. Jeszcze nie ma jesieni a już tak zimno i gdzie podziały się te ciepłe wrześniowe dni ja się pytam?
W szkole prawie wszyscy chorzy, mnie zresztą też już zarazili. Co chwilę mówimy "na zdrowie".
Dzień jak dzień, nawet nie spostrzegłam się kiedy połowa lekcji przeleciała. Mieliśmy kartkówkę z chemii i poszło mi całkiem dobrze, liczę na pięć (odpukać). A wy macie już dużo ocen?
Chyba już napisałam co chciałam więc będę zmykać uczyć się historii i WOS-u.
Byle do piątku pa :*

17 września 2013

I hate this weather!

Hej
U was też taka koszmarna pogoda. Bo u mnie cały dzień pada, ani na moment nie wyświeciło słońce. Nienawidzę kiedy jest zimno, wieje, pada deszcz, a ja muszę iść (do domu). Oczywiście kiedy siedzę na tapczanie w ciepłych skarpetach i nie muszę nigdzie wychodzić to deszcz mi nie przeszkadza, a nawet wtedy fajnie się siedzi. Lecz teraz kiedy musimy chodzić do szkoły to jednak wolałabym, aby pogoda trzymała się w normie. Niestety, ale to pogoda ale ludzie nie zbyt mają na nią wpływ :)
Niekiedy to chciałabym wrócić do czasów kiedy jedna kartkówka była na tydzień lub nawet dwa, ach ale ważne korzystać z chwili obecnej. Bo w końcu cały czas będziemy chodzić do szkoły i pewnie tych zadań, kartkówek będzie więcej chyba że akurat mniej. Ale tak czy tak wszystko się zmienia, poziom nauki, ludzie, nauczyciele jednym słowem wszystko.
A co tam u was? Macie dużo zadań, bo ja dziś akurat jakoś mniej, ale i tak jutro mam dwie kartkówki. Kiedyś wszystko schodziło do tematu wakacji, a teraz do szkoły i to nie tylko u mnie. Bo na blogach które czytam też są podobne tematy dotyczące szkoły. Chyba kiedyś w przyszłości zrobię post-mój sposób na naukę. Bo jednak każdy ma inne. :*

16 września 2013

Perfect!

Hej, jak tam wam mija dzień.?
Bo mój już chyba jest spełniony. W szkole byłam, lekcje odrobiłam, nauczyłam się więc teraz tylko czekam na seriale: "barwy szczęścia" i "m jak miłość". A potem tylko i wyłącznie ubłagany sen. Ach kocham spać, a zwłaszcza w poranki kiedy to muszę szybko wstać. Wy też tak macie, że wieczorem nawet wtedy kiedy chce wam się ogromnie spać, to nie możesz zasnąć. Ale za to rano kiedy musicie wstać najłatwiej zasypiasz. To trochę takie dziwne, ale dla nas naturalne. Lubię posiedzieć sobie przy laptopie, blogu, tumblru...kiedy już wszystko mam zrobione i mam czas wreszcie dla siebie. :) cudnie.
Teraz kiedy już chodzę do szkoły (już drugi tydzień) mam mniej czasu, więc się czasami nie dziwcie jakby tak przypadkiem nie było postu z dwa, trzy dni. Czasem jest tyle lekcji i zadań że nawet nie wiem od czego zacząć. A potem znowu pytania i te "zawały" kiedy nauczyciel wypowiada "do odpowiedzi dzisiaj przyjdzie numer.." A potem wielki oddech jak nie wybierze Ciebie. :) No ale to norma, teraz będzie już tak codziennie. :)
Pa :)

15 września 2013

Bo weekend to krótkie wakacje!

Hej,
Jaka tam u was dziś pogoda, bo u mnie w normie, nie pada, ale też nie świeci słońce. Niedziela u mnie to zawsze taki nudny dzień, najpierw do kościoła, potem coś porobię, obiad i dalsza część robienia czegoś. W kościele zawsze chce mi się spać i właśnie żeby się nie nudzić myślę o przeróżnych rzeczach, co będę robić, czy mam z czegoś jutro sprawdzian, jak się ubiorę i tak po kolei, aż minie ta godzina. Ale za to nie wiem nic z mszy, niestety taka jestem, może jakby byli u nas w parafii jacyś fajnie żywi księża i jakby ta nauka nie trwała całą godzinę, a tematy też były by prowadzone tak po ludzku. Jeśli wiecie o co mi chodzi. :)
Wszyscy chorują, a ja nie (odpukać) i w okolicy (w szkole) ludziska kaszlą, kichają, ale jeszcze się utrzymują. Na różnych blogach, które odwiedzam też dużo osób chorych. Co się dzieje, czyżby znowu jakiś wirus. (nie wiem) Jak ty też jesteś chory to wiedz że życzę Ci zdrowia, bo w końcu to one jest najważniejsze. Masz je i możesz robić co chcesz.
Musiałabym się zabrać za czytanie książki "Świętoszek" i musiałabym też napisać modlitwę na religię, a nawet nie wiem od czego zacząć. A jutro już pierwszy sprawdzian z angielskiego i kartkówka z polskiego z hymnu państwowego, bo okazało się że wiele osób nawet tych wysoko postawionych nie zna hymnu ich narodu.
Ach wiele nauki mnie czeka. I jeszcze w ostatniej notce dodałam linka z stroną o kotach i patrzyłam się na nią przez 5000 sekund, ale zrobiłam screena z 4444.8 a chciałam z 4444.4  I o to ten screen :)
haha :P
Pa, zabieram się do pracy.

13 września 2013

Jak kot student!

Hej, kolejny tydzień przeleciał tak szybko.
Już nareszcie piątek, ale dzisiaj jest 13 piątek!? Jesteś przesądny czy raczej nie.
Pewnie teraz dziwisz się dlaczego taki tytuł, a to dlatego że weszłam na taką fajną stronę kot student kot łasuch i jeszcze wiele innych kotów możesz tam znaleźć :) Ja już z kotem studentem obijam się 500 sekund.
Dziś miałam dość mało lekcji, ale wśród nich była historia (nie lubię jej) i pani miała pytać, ja nie chciałam brać kropki i dobrze że jej nie wzięłam bo pewnie bym żałowała. Na szczęście mnie nie zapytała :) Dzisiaj mieliśmy na lekcji wychowawczej takie fajne ćwiczenie, między innymi namalować swoją dłoń i podać dalej, aby każdy napisał co o tobie myśli. Najlepsze było to odczytywanie. Rok temu robiliśmy to samo, ale fajnie teraz zobaczyć co ludzie o tobie sądzą. :)
Dzień jak najbardziej pozytywny i udany :)
Najlepsze są te odgłosy.

11 września 2013

Jesienno!

Hej,
Jak dobrze mieć jeden wolniejszy dzień, choć dziś. Dwa najcięższe dni już minęły teraz tylko te dwa i weekend. Ja już nim żyję. Dzisiaj tak mi się nie chciało wstawać i myślałam aby sobie jeszcze pospać, ale wtedy szybko wstałam, bo zawsze jak tak się położę to pięć minut zamienia się w trzydzieści, wy też tak macie? Wszyscy teraz mówią, piszą tylko i wyłącznie o szkole, a tu już się za niedługo rozpoczyna się jesień, możliwe że troszkę się pośpieszyła. U mnie pogoda już wynormalniała i można powiedzieć, że nawet świeciło słońce, choć rano padał deszcz. Już za niedługo o tej porze będzie ciemno, a ja tak bardzo lubię kiedy na dworze jest jasno. Trudno każda pora roku ma swoje zalety i wady :)

10 września 2013

Tyle zadań, a tak mało czasu.

Hejka, jak tam kolejny początek tygodnia :)
Wczoraj nie napisałam, choć najpierw myślałam że napiszę, ale potem jak już zrobiłam zadania domowe i uczyłam się na cztery kartkówki + pytania, to po prostu zabrakło mi czasu. Przynajmniej dostałam piątki z chemii, polskiego i matematyki. A kartkówka z niemieckiego została przełożona na jutro, co oznacza że za chwilę znów będę się uczyć. To cud, że przeżyłam dzisiejszy dzień, ale na szczęście już prawie minął. W ostatnim poście mówiłam, że chciałabym aby wczoraj było trochę chłodniej, a tu potem padał deszcz. Czasami lubię taką pogodę, bo można posiedzieć pod kocem i ubrać się w sweter, ale to dopiero przyjdzie. W tym roku szkolnym postanowiłam, że będę się uczyć mocniej niż w zeszłym roku, oczywiście chciałabym czerwony pasek, ale co do tego to okaże się za jakieś dziewięć miesięcy.
A ty masz jakieś postanowienie szkolne?
:*

8 września 2013

Kolejny tydzień!

Hej,
I jak pogoda dalej dopisuje, bo u mnie nadal jest znakomita. Jutro mogłoby być trochę, ale tylko o ciut chłodniej, bo będę miała dwa w-fy i pewnie będziemy na dworze. Nie narzekam jak jest słonecznie to jest o wiele wiele lepiej niż jakby na przykład padało lub było chłodno z mgłą. W końcu w-f lubię te lekcje, bo są zazwyczaj fajne :) No, ale lubię też język angielski ♥, język niemiecki ♥, biologię, plastykę (które teraz nie mam), geografię też lubię, ale to z powodu że można spać, a pani dopiero wtedy jak zapyta, to możemy zgłosić nie przygotowanie. Oczywiście na tej liście znajduje się też wyżej wspomniany w-f. Za to najbardziej nie lubię fizyki, historii i matematyki. Co do reszty to tak średnio, mam też nowe przedmioty o których dopiero później zadecyduję czy je lubię, czy nie. :)
Jutro znów do szkoły, muszę się pouczyć a zwłaszcza na fizykę, bo chyba zgłoszę się do odpowiedzi (tylko jedna lekcja). Dużo łatwiej nauczyć się i samemu się zgłosić niż jakby mnie sama wybrała. A na fizyce zwłaszcza pyta z regułek, a ich na szybko nie wymyślisz (szkoda). Będą też dwie kartkówki, muszę wypisać sobie rzeczy na nie na osobnych kartkach, bo tak mi się najłatwiej uczyć, ponoć jestem wzrokowcem i chyba to prawda. A wy jak się uczycie, prosto z zeszytu, czy też jak ja wypisujecie? :)

7 września 2013

It's sunny

Hej,
Świetnie pospać sobie do 9:30 i wstając widzieć słońce. 
Pogoda dziś jest naprawdę fenomenalna i każdy musi ją wykorzystać. Wiatru nie ma, chmur też nie tylko same słońce.
Myślę, że jutro też tak będzie, a ja nie będę musiała robić zadań, bo zrobiłam je wczoraj i wykorzystam ten weekend w 100 procentach. Kiedy jest słońce mój humor od razu staje się lepszy, wy też tak macie? 
A potem znowu wracamy do szkoły i będę siedzieć osiem godzin w szkole kiedy na dworze taka piękna pogoda. Lepiej żeby było słonecznie niż deszczowo :) A wy co dzisiaj będziecie robić, bo ja idę do koleżanki na urodziny, będzie fajnie. Zresztą jak zawsze z koleżankami. Co oznacza że mi sobota szybko minie :)   
Chyba zauważyliście, że dziś nie mam jakiegoś wielkiego tematu toteż nie będę was zanudzać lepiej
skorzystajcie z pogody. No to pa :*

6 września 2013

Już tydzień.

Hej,
Jak tam wam minął ten pierwszy tydzień w szkole, dostaliście jakoś ocenę?
Ten tydzień dość szybko minął może i dlatego, że na każdej lekcji był temat organizacji i nauczyciele nie mieli z czego pytać :) Ale za tydzień pewnie już to się zmieni, choć mam też kilka lekcji na których pani nie pyta. Dzisiaj były robione te zdjęcia o których mówiłam w poprzednim poście. Co z mundurkami zostają czy nie? Prawdo podobnie nie, bo nawet przewodnicząca szkoły nie nosi mundurka. To też i my nie nosimy.
Mieliście jakoś kartkówkę lub nawet już sprawdzian, bo u mnie tylko jedna kartkówka z chemii, która zresztą była zapowiedziana w czerwcu. Myślę że poszła mi dobrze. A już w wtorek kolejna kartkówka z niemieckiego. Zawsze mówią że nie ma być zadań na weekend, ale i tak u nas wszyscy zadają, u was przestrzegają tego czy również olewają. Och koty (pierwszoklasiści) już się chyba skończą bać (szkoda).
No to teraz wy opowiadajcie, oczywiście w komentarzach :)

4 września 2013

Na dywaniku!?

Hej,
Kolejny dzień szkoły jakoś zleciał, a był nawet fajny. Pierwsze zadania już są, u was pewnie też. No, ale w końcu wakacje się skończyły i teraz trzeba szybko wstawać, uczyć się i odrabiać lekcje(zadania). Dzisiaj tak normalnie siedzimy w klasie i nagle ogłoszenie, a w nim dyrektor wyczytuje niektóre osoby i nagle ja!? nie wiedziałam o co chodzi, ale no nic i po lekcji wszyscy poszliśmy do dyrektora i chodziło mu oto, że będziemy wisieć, właściwie to nasze zdjęcia, bo w zeszłym roku mieliśmy czerwone paski na świadectwach. A osoby, które tam wisiały już wyszły z tej szkoły to więc teraz my. Wszyscy czekając przed drzwiami baliśmy się, a tu taka wiadomość hah. Było też drugie ogłoszenie dotyczące, że prawdopodobnie mundurki będą zlikwidowane (tyle wygrać). Cały dzień nawet szybko zleciał, a zwłaszcza te fajne lekcje. Jutro już pierwsza kartkówka z chemii mam nadzieję na piątkę, albo przynajmniej czwórkę. Myślę że wszystko umiem więc powinno być dobrze.
A jak tam u was minął dzień?

3 września 2013

Jeszcze tylko 10 miesięcy.

Hej, jak tam u was?
Dziś już pierwszy dzień nauki za nami, może i to nie była taka nauka bo tylko wprowadzenie i ogólnie lekcje organizacyjnie. Nie ma to jak dźwigać 7,8 kilowy ciężar na plecach, tak właśnie tyle ważyła dziś moja torba. Myślę, że to jednak trochę za dużo, bardzo trochę. Jak miło po patrzeć na gubiących się pierwszoklasistów. Nie wyśmiewam się z nich, bo w końcu każdy to przechodził. Ale oni wydają mi się tak dość dużo mniejsi, a przecież nie jestem jakoś bardzo wysoka, czasami można zastanawiać się czy on na pewno chodzi do gimnazjum. Ale nareszcie mogłam kocić, nie wiem czy u was w gimnazjum są takie "zwyczaje" że pierwszoklasistą "kotom" każe się mierzyć coś, dziś dowiedziałam się że stolik ma 72x19 :) Oczywiście oni liczą złamaną jak najmniejszą częścią zapałki. Mierzyć stolik, to jeszcze nic, niektórzy musieli mierzyć korytarz xd :) Może to trochę zastraszanie tych małych pierwszoklasistów, ale każdy to przechodził to oni też muszą. Mundurka na razie nie mam zamiaru nosić, tylko jedynie na polski, bo się czepia. Bo skoro "koty" nie noszą mundurków to co my mamy? No ja myślę, że nie. Jeszcze też dlatego, że darli twarz o tym że nie będą nosić mundurków przez prawie cały miesiąc (ich chyba pogrzało). Dużo teraz się dzieje.
Jeśli ty też jesteś pierwszoklasistą to się nie bój i tak Ci nic nikt nie może zrobić, postraszą pójdą, poczekaj aż ty będziesz na ich miejscu (zobaczysz jakie to nawet interesujące) I tak po tygodniu się oswoisz. :)

A jak u was pierwszy dzień "nauki"?

2 września 2013

Nowy rok szkolny!

Uważam ten rok szkolny 2013/2014 za rozpoczęty.
Hej, już macie swoje plany i jak fajne czy raczej nie.
Mój jest średniawy, bo w poniedziałek i środę siedem lekcji, wtorek i czwartek po osiem lekcji i piątek sześć. Kiedyś sześć lekcji to było ogromnie dużo, a dzisiaj to luz. Zawsze w wtorki są najgorsze i najwięcej lekcji, ale za to zawsze piątek jest wolny. Ile mam lekcji jeszcze nie liczyłam, po prostu nie chce mi się. Chyba jeszcze żyję wakacjami. Ostatni rok szkolny był bardzo udany, można powiedzieć najbardziej z wszystkich, mam nadzieję, że ten będzie jeszcze lepszy. Do klasy doszedł mi jeden chłopak, nikt więcej co oznacza że jednak nie będę miała numerku 5 w dzienniku :( a zawsze na basenie mówiłam pięęćć, a teraz już tak nie będę. Trudno, obym tylko kiedyś nie miała numeru 1 haha :)
Życzę wszystkim wam uczniom udanego roku, świadectwa z paskiem i samych miłych dni w szkole. :*
Pa :*

1 września 2013

To już jutro.

Hej,
Dziś ostatni dzień beztroskich wakacji. Już jutro wrócimy do szkoły. Wczoraj jak zobaczyłam plan (był na stronie szkoły) to wychodzi na to że codziennie mam na ósmą i będzie po siedem, osiem godzin. Najlżejszy niby będzie piątek. Nie zbyt podoba mi się taki plan. A jeszcze gdzieś musi zmieścić się kółko teatralne (dodatkowe zajęcia). Czyli co prawie codziennie do 15 + raz jeszcze te kółko, potem wracam zjem obiad i znowu się uczyć na kartkówki na następny dzień? Mam nadzieję, że coś się zmieni i jednak tak nie będzie. Niekiedy nie rozumiem po co nam na przykład dwie religie w tygodniu i tak nic na nich nie robimy, tylko puszczą nam jakiś film lub po prostu siedzimy w klasie i każdy robi co chce, no oczywiście niby lekcja jest prowadzona, ale nikt nie słucha i nie wie o czym w ogóle jest. Jedno z czego się cieszę to to że pierwsza fizyka mi przepadnie, bo jest w poniedziałek, a to dopiero rozpoczęcie :) Nie będę już was nudzić o szkole i tak pewnie już macie jej dość ;)
A pogoda postanowiła pożegnać wakacje tak jak je i przywitała, czyli deszczem. Już na szczęście nie pada i świeci słońce. Oby tylko jutro nie padało :)
A wy chcecie wracać do szkoły? Macie już plan?
Pa :)