Hej,
Niedziela.
Kolejny tydzień dobiegł końca.
Cztery miesiące temu miałam moją studniówkę. Nawet nie powiedziałabym, że minęło od tej nocy tyle czasu. Zresztą matura też już za mną. Teraz tylko czekać na wyniki.
Dzisiejszy dzień był fajny, ale raczej nie należał do takich kompletnie wolnych. Wstałam po ósmej, zrobiłam obiad, a później jeszcze upiekłam drożdżówki z serem i z truskawkami z cynamonem, a wszystko to z powodu sera białego, który za długo już siedziałam w lodówce. Ale nie powiem, lubię piec, rozluźnia mnie to, więc to była dla mnie przyjemność.
Skończyłam trzeci sezon 3%.
Jakoś wydawał mi się słaby ten sezon, pierwszy i drugi były zdecydowanie lepsze. Akcja w muszli mi się podobała, ale w większości postacie zmieniły się na gorsze i po prostu było to osiem nudnawych odcinków, może ostatni był lepszy bo tłumaczył większość zdarzeń, które miały miejsce.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.