Dzisiaj już wróciłam z wakacji. Byłam od wtorku do wczoraj. W wtorek i środę posty były, ale napisane z przyśpieszenia. Było fajnie, ale jednak w domu najlepiej. Nie ma to jak przejechać całą Polskę, by posiedzieć nad morzem xd. Cały czas było słonecznie, tylko jeden dzień bardziej pochmurnie, ale nie padało. Woda była czasem cieplejsza, czasem zimniejsza, ale wykąpać się trzeba było (w morzu). Tydzień bez komputera jednak wytrzymałam, jak ma się co robić to nie jest aż tak źle. :) Wczasy uważam za udane! <3
Dopiero teraz zrozumiałam jak trudno mają ludzie, którzy wyjeżdżają z swojego państwa, aby pracować. Z nich wszystkich chyba najtrudniej mają dzieci, choć dorośli też (sama nie wiem).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.