Już koniec tygodnia, tylko jeszcze jutro i weekend. Ale w sobotę znów się nie wyśpię, bo będę miała kolędę. Niestety. Dzisiaj był ten test i nie przeszłam, a przeszły tylko trzy osoby z siedemnastu albo osiemnastu. A tak też myślałam, był on ogromnie trudny, kilka pytań było banalnych, a potem już nie, zwłaszcza cytaty.
A jutro mikołajki, my w klasie umówiliśmy się że ubierzemy się w czapki i wtedy nauczyciele nie będą mogli nas pytać. Może nam się uda. Czyli zapowiada się wolny piątek, a do tego skończę sobie o 13:15. Uwielbiam takie dni. Dziś też losowaliśmy komu będziemy dawać prezenty na święta na wigilię klasową i wszyscy już wiedzą kto kogo ma. a to taka tajemnica heh. Jeszcze tylko dziesięć dni do szkoły nie licząc jutra.
A wy świętujecie mikołajki? Zakładacie czapki? Jak minął wam ten tydzień?
Wpadnij do mnie jeśli możesz skomentuj zaobserwuj a ja się napewno odwdzięczę!!!
OdpowiedzUsuńhttp://darka-blogg.blogspot.com/
My się obserwujemy, fajnie że napisałaś coś dotyczącego postu...
UsuńFajny pomysł z tymi czapkami.
OdpowiedzUsuń:) a i tak pytała z historii
Usuńświętuje z chłopakiem w domu :) on jest moim mikołajem codziennie :)
OdpowiedzUsuńbuziaki :* i wszystkiego słodkiego z okazji mikołajek :*
Ale słodko, Tobie również życzę miłych mikołajek <3
UsuńJej ja już zapomniałam jak to jest.Nie chodzę do szkoły to już nie mam takich atrakcji:/
OdpowiedzUsuńI jak nie pytali?:)Czapeczki pomogły?:)
Ja Mikołajki spędzam w łóżku kurując moją głowę i siniaki
Mam nadzieję że szybko wrócisz do pełni zdrowia, i tak pytała z historii, ale inni nie :)
Usuńmy nie swietujemy jakos szczegolnie tych mikolajek :)
OdpowiedzUsuńhttp://dusiabloog.blogspot.com/
A u nas dziś było pełno mikołajów! <3
Usuń