Hej,
Poniedziałek.
Nowy tydzień.
Szczerze mówiąc wczoraj myślałam, że na dzisiejszy dzień mam tylko sprawdzian z historii, a i tak jakoś specjalnie się do niego nie uczyłam. Rano w szkole okazało się, że jeszcze miałam zadanie z matematyki, polskiego, ten sprawdzian z his-u i w dodatku esej do opracowania. Jakoś na innych lekcjach to wszystko ogarnęłam, jednak gdybym wczoraj wieczorem wiedziała o wszystkich tych rzeczach, pewnie niczego bym nie ruszyła. Więc nie powiem dobrze tak wyszło, jakoś na poniedziałki nie umiem i nie lubię się uczyć.
Ten tydzień ogólnie będzie dosyć ciężki, a przynajmniej tak się zapowiada. Ten semestr ogólnie nie będzie najprzyjemniejszym, ale z drugiej strony coraz bliżej już jego końca. A co za tym idzie i matur. Ale najpierw jeszcze studniówka, która dopiero będzie miała miejsce za jakieś dwa tygodnie.
Obecnie już zrobiłam wszystko na jutro, spakowałam się, umyłam i dopiero co zmyłam paznokcie. Więc w najbliższym czasie musiałabym zrobić nowe. Zawsze coś innego do myślenia, wybór lakieru. A teraz jeszcze tylko trochę pouczyć się słówek i idę spać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.