Hej,
Piątek.
Dzisiaj pisałam drugi w moim życiu egzamin zawodowy w części praktycznej. Strasznie się go bałam i to już od kilku miesięcy, wątpiłam w to czy zdam. Jednak chodziłam na takie dodatkowe zajęcia w piątki, może i byłam w domu dopiero około w pół do szóstej, ale widzę, że dużo one dały. I obecnie patrzę na to z dobrymi myślami, mam nadzieję, że w marcu, kiedy przyjdą wyniki pochwalę się nimi. Strasznie bym tego chciała.
Jakiś czas już jestem w do domu, tylko szybko coś zjem i zacznę się szykować na studniówkę, tym razem jeszcze nie moją. Nawet dobrze, że moja będzie za miesiąc, bo przynajmniej mam czas, żeby zobaczyć jak to wszystko wygląda i odpowiednio się przygotować na swoją.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.