7 lipca 2019

We danced for hours in the sand

Hej,
Niedziela.

Pierwszy tydzień lipca dobiega końca. Jak na razie był bardzo dobry, głównie z uwagi na wyniki z matur. Mam nadzieję, że taki też będzie w późniejszym czasie.

Skończyłam pierwszy sezon La casa de las flores.

Mało widziałam produkcji hiszpańskich, ale ta naprawdę jest warta uwagi. Ciągle coś się dzieje, zaskakuje widza, w sumie zaczynając od samego początku. Dużo w nim zawirowań, zdrad, kłamstw i tajemnic, jednak w pewnym stopniu to wszystko sprawia, że jest jeszcze ciekawszy. Aż czekam na drugi sezon po takim zakończeniu, którego kompletnie się nie spodziewałam.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Wszystko co miałam zrobić już zrobiłam. Może jeszcze trochę posiedzę, ale raczej nie długo.
Grafika użytkownika jijimble

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.