24 września 2019

Baby, it's the best, passed the test and yes

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień zaczął się dla mnie wcześnie, bo już po piątej rano. Ale to dlatego, że byłam dzisiaj na dniu adaptacyjnym na mojej uczelni. Cieszę się, że wszystko załatwiłam. Dwie godziny w sumie pociągiem, czekanie i to wszystko trochę mnie zmęczyło. Popołudniu już w domu po prostu poszłam spać i spałam tak do wieczora. Jak tylko napiszę tego posta, wypiję herbatę to umyję się i położę w łóżku z powrotem, może zobaczę milionerów.
grafika home and netflix

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.