Tak już znowu mamy wolne, ogólnie to te trzy dni szkoły nie były aż takie złe, było nawet trochę nudno i lajtowo. Mi to tam nawet pasuje. Dzisiaj mieliśmy ostatnią lekcję z naszą anglistką, od poniedziałku mamy nową. Oby była fajna i umiała nauczyć, bo angielski, akurat bardzo lubię.
A tak poza to już znowu koniec miesiąca, a jutro już maj, a dni do szkoły coraz mniej, na teraz około 33. Ogólnie to ten miesiąc był bardzo wolny i nawet fajny. A jak tam wasze postanowienia noworoczne, trzymacie się w nich, ja staram się jak najbardziej, na razie udaje mi się. Mam nadzieję, że wam też. :)
Pogoda dzisiaj była wspaniała, cieplutko, milutko i fajnie. Teraz jeszcze wolne, po prostu było by idealnie, ale podobno ma padać, a zwłaszcza w sobotę, kiedy będę stała w kościele w spódnicy. Ale może jednak nie, choć wątpię w dobrą pogodę. A wszyscy już tak planują grille i wyjazdy majówkowe. A już będą w temacie fajnej majówki :)