No to następny tydzień minął tak szybko. Jaki był dla was pozytywny czy trochę gorszy, mój był całkiem dobry, a ta wczorajsza sprawa też się już rozwiązała.
Fajnie tak całkowicie spontanicznie wyjść, zresztą czemu nie.
A dzisiaj już piątek, jutro sobota, jedyny dzień w którym jest możliwość dłuższego pospana, ale co tam i tak obudzę się szybko. A pogoda kolejny dzień taka fajna, słonecznie, ciepło, nie ma co narzekać, jest fantastycznie. Dzisiaj lekcje też jakoś minęły, a do tego 5 z polskiego z kartkówki z gramatyki, co z tego że trochę naciągane liczy się, że jest świetnie. No ale było by za dobrze toteż niezapowiedziana kartkówka z historii, oby było chociaż te dwa. :)
A jak na teraz nie mam zamiaru się niczym przejmować, w końcu już dziś piątek, początek weekendu.
♥♥♥
W tym tygodniu miałam masę ciężkich problemów ale na szczęście już jest wszystko dobrze. Ale oczywiście nie może być za dobrze, bo przyszły nowe ale troszkę mniej straszne niż poprzednie. :P Miłego weekendu.;)
OdpowiedzUsuńmina-doimika.blogspot.com
Miłego :)
UsuńNo cóż nic nie poradzisz, problemy zawsze jakieś będą staraj się jak najbardziej myśleć pozytywie. Choć czasem to takie trudne...
ja miałam rekolekcje :)
OdpowiedzUsuńJak fajnie :)
Usuń