Jest już prawie 23, a ja dopiero piszę posta. Miałam już w planach napisać, ale jakoś ten dzisiejszy pierwszy wolny dzień szybko zleciał, toteż nie zdążyłam szybciej. To chyba tak jest, że im więcej czasu człowiek posiada to tym bardziej wszystko idzie mu powolniej.
Fajnie dzisiaj było tak sobie pospać, choć rano budziłam się kilka razy, tak jakby mój mózg myślał, że idę do szkoły i się spóźnię. Można powiedzieć automatyczny budzik. :) Ale w końcu postanowiłam wstać. Wczoraj myślałam, że pogoda będzie nie za fajna i już miałam w planach zobaczyć jakiś fajny film z kocem. Ale było słonecznie, to też fajnie i prawidłowo, bo właśnie powinno być ciepło. I jakoś ten dzień minął, tak cały czas się włócząc po domu zupełnie bez sensu. Fajny taki dzień odpoczynku. Niby wszyscy nie lubią szkoły, ale jakby nie to szybkie wstawanie, sprawdziany i niektórzy nauczyciele, to jest nawet w porządku. Bo zawsze jednak są jakieś odpały na lekcjach, wszystkie te szkolne przyjaźnie, samo codzienne spotykanie znajomych. Ale to szkoła, a w szkole raczej nic się nie zmieni, zawsze to będzie miejsce 'nauki'. Choć dużo lepiej się tam idzie z pozytywnymi myślami.
Hmm no i święta zbliżają się wielkimi krokami, chociaż jakoś nie czuję tego świątecznego klimatu, a jak u was? :)
♥♥♥
z tumblra
Chciałabym żeby ta przerwa mijała baardzo powoli. :P Cieszę się, że mamy wolne. ;)
OdpowiedzUsuńmina-doimika.blogspot.com
Ja też bym chciała, ale takie przerwy zazwyczaj mijają bardzo szybko.
Usuń:)