Hej,
Czwartek.
Drugi taki normalny dzień w domu i jakoś mi tak dziwnie. Nie wiem, nie jestem przyzwyczajona do siedzenia w domu, gdy inni wychodzą do pracy. Zresztą nawet w wakacje byłam na stażu w biurze, więc też nie miałam takiego wolnego, a potem zresztą miałam jazdy i sporo rzeczy do ogarnięcia. Jak jeszcze mam co robić w domu to jest mi lepiej, bo mam zajęcie na jakiś czas. Po prostu w obecnej sytuacji nie wyobrażam sobie tylko siedzieć w domu.
A co tu jeszcze robiłam?
Obiad, zobaczyłam dwa odcinki serialu, trochę sprzątałam, a potem już same takie drobne rzeczy, ale mimo wszystko godziny mijały. No cóż, czym później wstaję, tym szybciej mija mi dzień. Dlatego chyba wolę wstawać szybciej.
W najbliższych kilku dniach będę musiała pomyśleć nad postem podsumowującym cały 2017 rok. Będę musiała też pomyśleć nad starymi postanowieniami i tymi nowymi. Będę musiała pomyśleć o swoim życiu, celach, zachowaniu - o wszystkim.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.