Holly i Gerry byli razem od dziecka, dokańczali swoje zdania i śmiali się nawet, gdy się kłócili. Bratnie dusze, które się odnalazły. Nikt nie potrafił sobie wyobrazić ich osobno. Dopóki nie stało się coś nieoczekiwanego. Śmierć Gerry'ego niszczy Holly. Lecz w dniu jej trzydziestych urodzin, Gerry do niej wraca. Zostawił jej kilka listów, które powoli wprowadzają Holly w jej nowe życie - bez niego. Każdy liścik kończy się podpisem "PS Kocham Cię".
Po stracie ukochanej osoby, jedynego oparcia i hobby Holly wpada w depresję... Jednak jej mąż myśli o niej nawet w niebie i zostawia ukochanej listę na cały rok. Dziewczyna może otwierać tylko jeden list w miesiącu, w którym znajduje się dla niej zadanie do wykonania. Raz jest to kupno lampki a innym zaczęcie pracy... Z każdym kolejnym listem od Gerry'ego Holly wraca do życia; a za tym idą marzenia, praca, przyjaźń, no i może miłość.
Miłość przedstawiana jako ważny aspekt w życiu człowieka. Ukazująca jakie życie bywa niesprawiedliwe w tej kwestii. Raz coś mamy, ale czasem to tracimy i niekoniecznie jest to nasza wina. Powstała również ekranizacja książki, której jeszcze nie miałam okazji zobaczyć, ale zamierzam. Jednego razu już nawet zaczęłam i zostałam na dziesiątej minucie, jednak kiedyś to nadrobię. Co do papierowej wersji, po prostu wspaniała, dobrze się ją czyta i moim zdaniem nie ma określonej bariery wiekowej. Trzeba ją przeczytać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.