5 września 2018

I can't just let you go

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był dosyć męczący to akurat muszę przyznać.

Wstałam nawet szybciej niż wczoraj, chociaż miałam dwie godziny później. Ale miałam powód, bo byłam w sąsiednim mieście w NFZ po kartę. Po szkole za to miałam jeszcze zajęcia ze stażu, a potem jeszcze byłam kupić książkę z polskiego, którą znalazłam wczoraj na OLXie. Wróciłam do domu i od razu leciałam do sklepu, potem za to sporo czasu spędziłam na dworze, zerwałam gruszki i jedną dynię. A jeszcze zrobiłam coś na jutrzejszy obiad i spakowałam książki, które będę sprzedawać.

Obecnie już się umyłam, spakowałam, za jakiś czas wysuszę włosy i może jeszcze uda mi się zacząć następny odcinek serialu. A potem już tylko spać. Jestem dosyć zmęczona.
grafika cutie, dog, and pet

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.