Hej,
Wtorek.
Dzisiejszy dzień jest naprawdę gorący, nawet wieczorem dalej było duszno. Nawet jak byłam na spacerze, nie musiałam się za bardzo ubierać, a pamiętając to, że jakiś tydzień temu nie wychylałam się z domu bez bluzy to trochę dziwne. Klimat się zmienia.
Dzisiaj w centrum znowu była dynia, tym razem nie zupa, a kompot z niej. A jeszcze myślę zrobić z niej dżem, a pewnie i tak część mi zostanie. W końcu ważyła 6300 gramów.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.