Środa.
Pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia.
Wczorajsza Wigilia jak najbardziej udana, podobało mi się przede wszystkim jedzenie, chociaż zawsze czuję się trochę ciężka po tym wszystkim, ale tylko raz w roku jest taka okazja i moje ukochane uszka z barszczem. Chociaż rok temu to na bardzo długo po Nowym roku dalej mieliśmy uszka w zamrażalce.
Dzisiaj zobaczyłam Grincha, tak jak zresztą robiłam to ostatnie lata. Głównie dzisiejszy dzień spędziłam na jedzeniu, oglądaniu filmów, ale wyszłam też na spacer tak do urozmaicenia i jakiegoś ruchu, bo aż przyjemnie było na chwilę wyjść z domu.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.