31 maja 2013

Czy to sobota?

Nie ma to jak spać do dziewiątej. Choć jest piątek jestem w domu, dlatego zdaje mi się, że jest sobota. Do tego sprzątałam papudze i odkurzałam. Przynajmniej pogoda nie pokazuje soboty, bo zawsze w weekendy (w tym soboty) jest brzydka, a świeci słońce-co prawda nie jest ciepło, ale nie pada. Czemu wczoraj jak było święto u nas padało. Proste bo grzeszymy (tak to sobie tłumaczę haha, wiem że nie tylko u nas, a na całym świecie grzeszą...)
Długi weekend=nabieranie sił i odpoczynek.
Wczoraj oglądałam tytanica, ale wersję z 2007 lub 2006, nieważne. I w ogóle nie przekonał mnie ten film. Nie było głównego wątku bo *miłość pomiędzy włoskim kelnerem, a główną sprzątaczką
*miłość bogatej dziewczyny i chłopaka *nienawiść innych rodów (amerykanie vs włosi) oraz jeszcze kilka, ale który uznać za główny i najważniejszy sama nie wiem. A w wersji z 1997 roku też było kilka wątków, ale mogliśmy wyznaczyć najważniejszy (miłość Jack'a z Ross) Ogółem stara wersja dużo lepsza niż te wszystkie nowsze.
Co do filmów to dziś leci Garfield (chyba na tvn)- film dzieciństwa  :)
Pa :*

5 komentarzy:

  1. bardzo zazdroszcze Ci wyglądu http://weraa-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim zdaniem starsze wersje różnych rzeczy zazwyczaj są lepsze. Potem ludzie próbują to ulepszy za bardzo i wychodzi tandeta. Nie oglądałam nowszej wersji Tytanica, ale raczej nie mam zamiaru ; ))

    Obserwuję. Miło by było gdybyś też zaobserwowała ; *
    http://muffliato9.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przepraszam, ten komentarz przypadkowo został usunięty, to nie było zamierzone. Jeszcze raz przepraszam.

      Usuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.