Z tytułu już pewnie wiecie o czym będzie ten post...
O ważnej części naszego codziennego życia jednym słowem o muzyce :)
Jakby nie zauważyć zawsze jest z nami od samego dzieciństwa po starców, mało jest ludzi którzy nie lubią muzyki, choć tacy się zdarzają. Dla wielu nastolatków słowo "muzyka" oznacza zatopienie zmartwień i smutków, bo kiedy posłuchasz nie możesz nie rozpromienić od środka. Tak wiem dzisiaj piszę trochę nie zrozumiale, ale wątek jest taki niezależnie czego słuchasz i tak ta muzyka daje ci radość :) Nie lubię jak ktoś kogoś wyśmiewa, bo słucha innej muzyki. To przecież jedno, ważne żebym ja była zadowolona. Tak słucham i Rihanny, T. Mills'a i Justina Biebera i innych...- prawie wszystkie rodzaje połączone w jedną całość. Bo rap, pop, hip-hop i reggae to tylko nazwy "podrzędne" a to wszystko łączy się w słowie "muzyka". Niech każdy słucha co chce i nikt inny im tego nie zakaże.
Pa :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.