5 maja 2013

Hei!

Już koniec tego weekendu nie wiem czy się cieszyć czy płakać, ale raczej średnio cieszyć. Na szczęście polepszyła się pogoda. Była na dworze a teraz oglądam sobie film, który każdy powinnien zobaczyć, a mianowicie "Jesteś Bogiem". Widziałam go już kiedyś, ale na niedzielny dzień będzie OK.
Ten film od samego początku pokazuje jakby się kończył, a tu za chwilę rozkręca się cała akcja. Nie należę do grupy sezonowców (że były piosenki Paktofoniki, ale nie tylko oni tam grali) Jeśli ktoś nie ma co robić to albo wyjdziesz na dwór, albo zobaczysz wyżej wymieniony film lub ostatecznie wyjdziesz na dwór, wrócisz i będziesz oglądał film. Chyba...że ktoś nie lubi tego klimatu, to mam do polecenia jeszcze jeden film-"Angus, stringi i przytulanki". Niektórzy dziwią się, że lubię dwa tak różne filmy: jeden mega mocny, a drugi dziewczęcy. Dla mnie to zwyczajne, znam ludzi którzy lubią One Direction, a zarazem słuchają rapu i hip hopu lub całkiem odwrotnie.
To by było na tyle ;*
Jakby ktoś chciał wiedzieć na czym oglądam to na YouTube tam zawsze wszystko jest i nie trzeba płacić. To wracam do oglądania pa ;*


1 komentarz:

  1. Świetny blog, zapraszam do siebie, zaobserwuję każdego, kto zaobserwuje mnie. :)
    http://ihaveonebigdream.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.