Hej,
Dzisiejszy dzień był naprawdę denerwujący, a zaczął się dobrze. Już wczoraj wiedzieliśmy, że nie będzie techniki i my pomyśleliśmy, aby odpuścić sobie religie, bo po basenach musielibyśmy wracać. No to zaczęłyśmy wszystkich namawiać, wszystko zapowiadało się dobrze. Jakby wszyscy poszli to moglibyśmy powiedzieć, że ktoś nam powiedział, że nie ma religii, tylko najważniejszy był warunek że wszyscy. No bo jak ktoś by został to byłoby że ta osoba wiedziała a inni nie.(?) No już mieliśmy iść na basen, a tu jedna dziewczyna powiedziała że nie idzie (z religii). Najpierw zadziwienie, potem frustracja. I nie mogliśmy nic zrobić, ogromnie zdenerwowani musieliśmy iść na basen, a później wracać na religię. Trudno, a na lekcji zorientowaliśmy się, że ona nawet nie sprawdzała obecności, jakby nas na tej lekcji nie było i tak by nie wiedziała. Teraz widzę, że jest u nas łączność w jakimś celu, tylko, że 2,3 osoby nie potrafią iść sobie na wagary. Bo co by się im stało? nic zupełnie nic, a jak już to jedna nieobecność. Dziwnie by to wyglądało jakby te dwie osoby miały siedzieć na lekcji, ale nie. (Innych rozwiązań nie znaleźliśmy) Ale trudno, może kiedyś jak tych osób nie będzie nam się uda.
Ale dzisiaj rano padało i akurat jak wychodziłam z domu padało tak normalnie, wyszłam i zaczęło lać, czułam że mam moc xd hahah to było takie niezwykłe.
A wy poszlibyście jakby inni też szli?
zawsze lakier można zamówić na allegro ;D
OdpowiedzUsuńa co do szkoły.. tez tak miałam.. łajzy z niektórych i nie chcieli iść ;/ xd
Uhm dokładnie, a nie nie możesz zrobić.
Usuń:)
Ja miałam to samo wczoraj ! Mieliśmy uciec z religii ale przez kujona który uważał że pani będzie krzyczeć musieliśmy zostać :-/
OdpowiedzUsuńTo okropne!
Usuńo ludzie... hakby to byla jeszcze inna lekcja to moge zrozumiec ze sie wylamala i wrocic do szkoly... ale religia?! wtf?!
OdpowiedzUsuńTeż tak myślałam i my wszyscy, ale no cóż.
Usuń;)
super blog !
OdpowiedzUsuńobserwujemy? zacznij a na pewno się odwdzięczę ;)
http://camode.blogspot.com
szkoda
OdpowiedzUsuńNo już minęło...:)
Usuńszkoda, że wam się nie udało tez bym była poirytowana no ale cóż..
OdpowiedzUsuńhttp://carmelovaa.blogspot.no/
Nic nie mogliśmy zrobić...
Usuń;)
Och, pewnie :*
OdpowiedzUsuń