Hej,
Czwartek.
Pierwszy dzień czerwca.
Dzisiaj też miałam moje pierwsze jazdy. Trochę się denerwowałam, ale z czasem to już było normalne i naprawdę mi się spodobało. Już teraz nie mogę się doczekać soboty, kiedy to będę miała kolejne jazdy, nawet wstanę o siódmej bez zwlekania. Mój instruktor jest świetny, dobrze się czułam prowadząc, mając kontrolę - więc te następne godziny będą sympatyczne.
Poza tym dzień dziecka.
Siedziałam praktycznie cały dzień na rynku, chodziłam po mieście i w sumie nie robiłam niczego szczególnego, jakoś nawet nie czułam tego dnia, no cóż wyrastam z dziecka. Praktycznie jestem pełnoletnia, praktycznie za chwilę będę mogła decydować o sobie sama. Chociaż i tak zostaję w swoim domu i nadal siedzę u rodziców. Osiemnaście lat nie równa się z usamodzielnieniem, wyprowadzką - a jak byłam mała właśnie tak myślałam, no cóż.
♥
Fajnie, że trafiłaś na takiego instruktora z którym jazdy do sama przyjemność :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
FotoHart
Mimo tego, że byłam dopiero na jednych jazdach to i tak uwielbiam mojego instruktora :)
Usuń