Hej,
Środa.
Skończyłam siódmy i ostatni sezon Pretty Little Liars
Jakoś dziwnie mi z tym, może i zaczęłam oglądać ten serial w maju zeszłego roku, ale mimo wszystko przywiązałam się do niego. Aż teraz mam ochotę wrócić do pierwszego sezonu, bo naprawdę podobał mi się ten serial.
Spojlery.
Samo zakończenie nie było dla mnie aż takie zaskakujące, motyw bliźniaczek PLL już wielokrotnie stosowało. Jedynie mam żal, że nie wszystkie wątki są wyjaśnione. Ostatnia scena takiej nowej ery kłamczuch jakoś nie za bardzo mi przypadła. Z tego ostatecznego zakończenia mogło powstać coś o wiele lepszego, już często przypuszczenia fanów były łatwiejsze do zaakceptowania.
No cóż dobrze, że przynajmniej każda z kłamczuch ma swoje szczęśliwe zakończenie.
Obecnie już się umyłam, łóżko rozłożyłam, jeszcze trochę posiedzę i będę mogła iść spać.
♥
pamiętam, że kochałam ten serial, ale nie dokończyłam :(
OdpowiedzUsuńdorey-doorey.blogspot.com
Zależy na którym sezonie byłaś, mimo wszystko warto zobaczyć ostatni odcinek. :)
Usuń