Hej,
Wtorek.
Drugi dzień w pracy.
Już czułam się bardziej swobodnie, dokończyłam numerowanie faktur i w końcu ponownie weszłam na program, teraz tylko wypisywanie faktur, kw i kp, co naprawdę mi odpowiada. Cieszę się, że trafiłam na miłe panie, które zawsze mogą służyć pomocą, żartem i dobrym humorem. Poznałam również szefowa i trzeba przyznać twarda z niej babka, na pewno wyrazista i specyficzna. Coraz bardziej podoba mi się ten staż.
Teraz widzę, że po powrocie do domu z pracy jest się dosyć zmęczonym. A niby głównie siedzę za biurkiem i poruszam się w granicach kilku pokoi. Tak czy inaczej u mnie muszę się położyć przynajmniej na chwilę.
Potem jeszcze jechałam moją drogą na stację paliw z rodzicami i szczerze mówiąc oni bardziej przeżywali to że prowadzę niż ja. Jutro znowu mam jazdy. W sumie po tym jak siedziałam już w kilku samochodach, muszę przyznać, że każde auto jest inne, a zwłaszcza sprzęgło i reakcje. Dobrze mieć jeden pojazd i przyzwyczaić się do niego.
Obecnie dopiero co się umyłam, rozłożyłam łóżko, za chwilę wypiszę mój dzienniczek stażu, zrobię test z prawa jazdy, posiedzę trochę i pójdę spać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.