Hej,
Niedziela.
Kolejny dzień minął.
Godziny przestawione? Szczerze mówiąc wcale nie czułam tego, że miałam o godzinę więcej w tej dobie. Tak czy inaczej o jakieś pięć za mało. Ale to nie post w którym znowu będę podkreślać, że mam niewystarczająco czasu. Po prostu tak jest.
A dzisiaj gotowałam, zrobiłam wstępne wersje kule do kąpieli, byłam poza domem, wróciłam, coś się pouczyłam i obserwowałam co się dzieje za oknem. Straszny wiatr z deszczem i coś w stylu śniegu, którego na razie zbytnio bym nie chciała, bo to oznaczałoby że musiałabym nauczyć się jeździć autem na lodzie i innym warunkach związanych z zimą. Przynajmniej tyle, że mam dwa miesiące w aucie za sobą czyli takie podstawy już poznałam, ale jeszcze sporo czasu trzeba, abym sama mogła powiedzieć, że jestem dobrym kierowcą.
♥
super zdjęcie :) jak ja się cieszę, że można spać godzinę dłużej :) zostaję tu z Tobą na dłużej i pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuń