8 października 2017

What about all the plans that ended in disasters?

Hej,
Niedziela.

Kolejny dzień.
Wczorajsza osiemnastka była jak najbardziej udana, ale o tym pisałam już we wczorajszym poście, który napisałam dopiero dzisiaj, ale to nie istotne, po prostu chcę żeby w 2017 roku był jeden post na jeden dzień.

No nic, dzisiaj dosyć późno wstałam, byłam w sklepie, zrobiłam coś na jutro. Za chwilę umyję się i potem spakuję na jutro - choć na razie nie wiem jakie mam lekcje. A co później to się zobaczy, albo serial albo książka. No i w końcu upragniony sen.
grafika flowers, white, and rose

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.