Hej,
Wtorek.
No to kolejny lekko nudny dzień minął.
Chociaż było parę wkurzających sytuacji, a bardziej irytujących osób. Ale akurat o szkole nie chcę się tu rozpisywać w taki sposób.
Poza tym skoczyłam czwarty sezon Jane the Virgin.
I po prostu końcówka była strasznie dziwna, tak że naprawdę nie wiem co wydarzy się w piątym, prawdopodobnie finałowym sezonie. Aktualnie niczego nie jestem pewna, ale chętnie dowiem się jak dalej potoczy się historia Jane i jej rodziny. Tę telenowelę będę wspominać długo i z jak najlepszymi słowami. A teraz rok(?) czekania.
Obecnie pozostało mi już tylko spakować się na jutro i może zacząć następny odcinek serialu, chociaż to już mało prawdopodobne po tym jak spojrzałam na to która już godzina. No nic, pewnie za chwilę pójdę spać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.