Hej,
Piątek.
Dzisiaj już w domu.
Wycieczka jak najbardziej udana. Pogoda była świetna. Pierwszego dnia średnio podobało mi się te miasto, ale drugiego dnia jak chodziliśmy po dalszych dróżkach od rynku, które po prostu wyglądały niczym włoskie to po prostu przekonałam się. W dodatku kolorowe kamienice, duże kościoły, koziołki. To było to. Galerie też były fajne. A przede wszystkim przypadło mi towarzystwo, dobrze się dogadywaliśmy i serio było fajnie. Nawet pomimo prawie godzinnego opóźnienia pociągu.
Skończyłam siódmy sezon Suits.
Będzie ósmy, choć jak dla mnie to już lekkie naciąganie, aktualnie jest parę ciekawych wątków, ale mimo wszystko trzeba wiedzieć, kiedy skończyć.
Skończyłam pierwszy sezon Atypical.
Nowy serial, zanim zaczęłam go oglądać, myślałam że to będzie raczej słabe. Z czasem zorientowałam się jak bardzo się myliłam. Sezon ma osiem odcinków zobaczyłam je tak po pół na dwa dni, po prostu szybko bo byłam ciekawa co dalej. Jak najbardziej polecam ten serial i czekam na kolejny sezon.
Obecnie już się umyłam, posiedzę trochę i pójdę spać. Plany na dzisiejszy wieczór i noc były trochę inne, ale ostatecznie stwierdziliśmy, że w ciągu ostatnich dni mieliśmy dość wrażeń, a zamiast krwi mamy w większości alkohol. Po prostu odbijemy to sobie w następnym tygodniu.
♥