Hej,
Niedziela.
Sześć lat temu zaczęłam prowadzić tego bloga, było to w drugiej klasie gimnazjum. Od tego czasu zmieniłam się nie tylko na tle fizycznym, ale psychicznym również. Dużo się zmieniło, dorosłam, praktycznie kończę szkołę. Patrząc na przestrzeni lat, jestem naprawdę zadowolona z tego co robię i w jakim miejscu jestem. Może nie zawsze mam dobre dni, ale widzę pozytywne aspekty codzienności.
Skończyłam oglądać film "A Star Is Born"
I dalej jestem pod jego wrażeniem. Bradleya Coopera lubiłam od czasów Kac Vegas, ale teraz naprawdę mi zaimponował, nie tylko grą aktorską czy głosem, ale również wyreżyserowaniem tego filmu. W tym momencie nie umiem jednoznacznie wypowiedzieć się na jego temat, potrzebowałabym jakiś czas, żeby pomyśleć o nim, a zwłaszcza o zakończeniu. Nie chcę niczego zdradzać, jednak myślałam, że będzie ono zupełnie inne. Jakoś specjalnie nie przepadałam za Lady Gagą, jednak tutaj ona także pozytywnie mnie zaskoczyła, wczułam się w ten film tak, że widziałam ją jako Ally, a nie gwiazdę pop od Poker Face.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i mogę iść spać. Przez następne trzy dni mam "rekolekcje" w szkole, więc tak właściwie to mam wolne. Fajnie mieć taki urlop, już widzę, że ten tydzień będzie dobry. Chociaż i tak będę musiała napisać rozprawkę na polski i zrobić zestawy z matematyki. Ale przynajmniej jutro wieczorem spotkam się ze znajomymi.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.