Hej,
Piątek.
Pierwszy dzień marca.
W tym miesiącu liczę na to, że większość dni jednak będę chodziła w skórzanej kurtce, a ta zimowa pójdzie głęboko do szafy. Myślę też w jego czasie iść oddać krew, a co do innych planów to one zazwyczaj tworzą się na bieżąco.
Dzisiejszy dzień pomimo dziewięciu godzin(?) w szkole nie był taki zły. Jednak miałam dosyć mało czasu tak po prostu dla siebie. Zobaczyłam jakieś dwa odcinki serialu przy kawie i pączku i już był wieczór. Jeszcze udało mi się odkurzyć dom i zrobić herbatę. W końcu są zdjęcia z moje studniówki, więc też je przeglądam i wspominam tę noc.
Zapomniałam jeszcze wspomnieć, że skończyłam pierwszy sezon serialu Stalker.
Szczerze żałuję, że nie ma i nie będzie drugiego sezonu, bo naprawdę pokochałam go. Bohaterowie jak dla mnie są prawdziwi, realni, często współczułam im, co tylko potwierdza fakt dobrego aktorstwa. Co do wątków i wydarzeń również nie mam zażaleń, bo tym razem nie mam się kompletnie do niczego przyczepić. Chciałabym następne odcinki. Może teraz trochę inaczej będę patrzyła na świat, gdy wracam nocą, ale w takim przypadku liczyłabym, że Jack albo Beth będą gdzieś obok.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i mogę iść spać. Jutro jednak wstaję dosyć wcześnie z uwagi na to, że znowu idę do szkoły na te zajęcia do dodatkowej kwalifikacji. Ale nie powinno być źle.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.