Hej,
Sobota.
Dzisiejszy dzień był inny. Przed południem byłam w sklepie i trochę czasu tam spędziłam, ale było fajnie, lubię spożywcze zakupy. Jak wróciłam zrobiłam sobie obiad, a dokładniej tym razem pierogi z serem. I od tego momentu ostro chwyciłam się matematyki. Zobaczyłam cały kurs, przerobiłam te zadania i jeszcze jutro muszę opracować sobie zeszyt i już wiem, że nie będę chciała widzieć tego.
Ale za to na jutro mam w planach zrobić sobie fajny obiad. W sumie to zazwyczaj w weekendy robiłam coś więcej niż normalnie.
Obecnie już się umyłam, za chwilę wysuszę włosy i pójdę spać. Kompletnie mam już dość matematyki, a zwłaszcza pochodnych.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.