Dzisiejszy dzień udany całkowicie, wyjście z koleżankami, siedzenie na drodze albo pod żabką zawsze fajne. W końcu dzisiaj tak luźniejszy dzień, a do tego wszystkiego poznałyśmy nowego kolegę Zbyszka, a dokładniej wodę cytrynową (?) albo coś w tym stylu. Czy ktoś normalny drze się na butelkę za to że puściła piłkę, uznajmy, że tak. Jakby ktoś przyglądał się nam z boku to mógłby mieć różne myśli, ale co tam kiedy mamy się wyszaleć jak nie teraz, kiedy jesteśmy młode.
Aktualnie jest prawie 23, a ja jeszcze piszę, czemu, bo po prostu chciałam, a jutro możliwe, że o czymś bym zapomniała, a tak teraz wszystko chyba napisałam, no to dobranoc :)
♥♥♥
Też się cieszę,że w końcu weekend!
OdpowiedzUsuńlola-l0la.blogspot.com
:)
Usuń