Hej,
Sobota.
Dokładnie za dwa miesiące będę już pełnoletnia.
Dalej to do mnie nie dociera, za dużo się nie zmieni, ale mimo wszystko czekam na ten dzień.
Wczorajszy półmetek kolegi nawet udany, ale i tak nie pobił mojego półmetku. Po pewnym czasie i tak zaznajamiałam się z większością osób, po czym i tak zapominaliśmy swoich imion, ale było fajnie. Jedynie dziś po ciągłym wychodzeniu na dwór mam katar.
Co robiłam? To co zawsze w soboty - sprzątałam, robiłam porządek. Potem siedziałam na podwórku, byłam w domu i robiłam egzaminy z prawa jazdy. Coraz mniej mylę się i coraz częściej uzyskuję pozytywny wynik. Jutro bardziej skupię się na książce z prawa jazdy i prawdopodobnie w poniedziałek pójdę zdać egzamin wewnętrzny.
Dopiero co skończyłam robić zadanie z pracowni, za chwilę rozłożę łóżko, umyję się, wezmę tabletkę, może trochę posiedzę i pójdę spać, bo pomimo tego, że dziś spałam do jedenastej, a nawet i dłużej to i tak jestem zmęczona, a w dodatku ten katar nie daje mi spokoju.
♥
Trzymam kciuki za zdanie egzaminu na prawo jazdy na pewno ci sie uda :*
OdpowiedzUsuńMój blog.Zapraszam ♥
Na razie to tylko wewnętrzny, dopiero po skończonych jazdach będziesz musiała trzymać kciuki :*
Usuńtrzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńhttp://bysanndra.blogspot.com/
:*
Usuń