Hej,
Czwartek.
Ostatni dzień listopada.
Szczerze mówiąc strasznie szybko minął mi ten miesiąc, zresztą tak jak ostatnie kilka miesięcy. Patrząc na przeszłość - to grudzień będzie podobny.
Za miesiąc pewnie zrobię wielkie pożegnanie tego roku, który na pewno był dziwny, szybki i nie taki jakiego się spodziewałam.
Zima obecnie bardzo mocno się zakotwicza. Cały dzień padał śnieg i nadal nie przestaje. Ciekawe jak jutro będzie na drogach. Muszę przyznać, że trochę się boję tej mojej pierwszej zimy jako kierowca.
Obecnie pozostało mi już tylko umyć się, spakować na jutro, zrobić lekcje i coś się pouczyć i ostatecznie będę mogła iść spać. W ciągu ostatnich dni za mało śpię i jestem strasznie zmęczona.
♥