Hej,
Piątek.
Dzisiaj to w ogóle był zabiegany dzień. Zaczynając od tego, że miałam na ósmą, a wstałam o w pół do ósmej. A właściwie to mój pies mnie obudził, bo chyba chciał już położyć się do łóżka. Mój czas jego zdaniem minął. Ale mimo wszystko zdążyłam, razem z koleżanką. Chociaż normalnie chciałabym mieć przynajmniej te pół godziny, aby spokojnie się zebrać.
Dzisiaj zostaję w domu. I tak mam co robić. Byłam w sklepie, a potem jeszcze na spacerze, jest dosyć zimno, a w dodatku padał deszcz ze śniegiem, więc tym bardziej nie mam ochoty nigdzie wychodzić.
Obecnie pozostało mi już tylko zrobić to co musiałabym, posiedzieć trochę, może zobaczyć odcinek serialu i mogę iść spać.
♥
Apropos zwierząt, mój pies tak chrapie, że obudzić można się właściwie o każdej porze dnia i nocy hahha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Sara's City
ps. spodobał mi się bardzo twój opis po prawej stronie ;)
Mój też chrapie, aż czasem zastanawiam się czy ktoś autem nie przejeżdża obok mojego domu. ;)
Usuń