Hej,
Środa.
Trzeci dzień matur.
Dzisiaj angielski na poziomie podstawowym i rozszerzonym.
Wczorajsza matematyka poszła mi naprawdę dobrze i widocznie ta dobra farsa ze mną została i na dzień dzisiejszy. Jeśli obecne odpowiedzi są prawdziwe to na podstawie mam wszystkie zadania dobrze (nie licząc emaila), a na rozszerzeniu straciłam około dziesięć punktów (nie licząc rozprawki). Więc myślę, że w lipcu powinnam być raczej zadowolona z moich wyników.
Obecnie cieszę się, że jutro nie piszę rozszerzonej matematyki ani nie mam matury ustnej z polskiego jak właśnie część osób z mojej klasy. W końcu będę miała trochę czasu dla siebie, do odpoczęcia od tego całego stresu, chociaż na tydzień. Trochę się boję, jestem naprawdę z siebie zadowolona ale i czuję się dosyć zmęczona ostatnimi wydarzeniami.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.