30 czerwca 2020

Goodbye June

Hej,
Wtorek.

Ostatni dzień czerwca.
W sumie to dosyć szybko minął mi ten miesiąc, przede wszystkim skupiałam się w nim na studiach, sesji i na spotkaniach ze znajomymi. Pogoda była dosyć kapryśna, ale to nie psuło mi humoru, chociaż plany czasami trzeba było zmieniać.

Zobaczyłam film The Hate U Give

I naprawdę jestem dalej zszokowana tym filmem. A tym bardziej przy ostatnich miesiącach wydarzeń w Ameryce. Nigdy w życiu nie zrozumiem rasizmu, nienawiści do innych ludzi, tylko dlatego że się różnimy. Warto zobaczyć tę historię, ja sama na razie muszę to sobie sama dobrze przemyśleć.

Wieczorem sporo czasu spędziłam na podwórku, ale miałam co robić na działce. Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać.
grafika 6, chapter, and summer escape

29 czerwca 2020

Touch me 'til I find myself, in a feeling

Hej,
Poniedziałek.

Deszczowy dzień. Cały czas padało z małymi przerwami, ale jednak. Nie było opcji żadnego wyjścia czy też kawy na podwórku, którą w lecie uwielbiam.

Wybory na razie trochę ostygły, ale następne dwa tygodnie i tak będą ciekawe. A po wzajemnym obrażaniu się kandydatów, myślę że tak będzie.

Dopiero co się umyłam, jeszcze jakiś czas posiedzę i idę spać. Liczę na to, że jutro będzie bardziej pozytywny dzień, chociaż dziś pomimo deszczu, mój humor był jak najlepszy.
grafika interior and view

28 czerwca 2020

'Til you made it seem so easy

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był i w sumie dalej jest bardzo gorący.

Za dużo dzisiaj nie robiłam, tylko z rana byłam na wyborach. Teraz znając już przybliżony wynik jakoś bardzo mnie on nie ucieszył. Ale też tego się spodziewałam. A co do drugiej tury, to już wiem na kogo oddam swój głos, zresztą tak jak miałam pierwotnie w planach.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać, chyba że jeszcze poczytam trochę książki.
grafika drink, beach, and summer

27 czerwca 2020

Always thought I was hard to love

Hej,
Sobota.

Dziś taka przyjemna, luźniejsza sobota, bo wszystko co związane ze sprzątaniem, zrobiłam wczoraj i po prostu dziękuję sobie z przeszłości. Tym bardziej, że dzisiaj jest naprawdę gorąco.

Wczorajsza burza długo nie pozwoliła mi zasnąć, tak że aż zasłoniłam okna żaluzjami, a praktycznie nigdy tego nie robię. 

Już zrobiłam swój trening na dziś, a specjalnie tak szybko, bo prawdopodobnie wieczorem wychodzę ze znajomymi, gdzie to jeszcze nic pewnego. A przy tym naprawdę dużo zależy od pogody. Oby znowu nie było takiej burzy jak wczoraj.

Może jeszcze pomaluję paznokcie, bo już od dwóch tygodni o tym myślę.
Grafika użytkownika @Kranli

26 czerwca 2020

And it's the kind of thing I always hoped I'd find

Hej,
Piątek.

Dzisiaj bardzo pracowicie, bo zrobiłam sobie taką sobotę. Od rana zajęłam się odkurzaniem, sprzątaniem łazienki i myciem podłóg w prawie całym domu. W międzyczasie zrobiłam jeszcze placki ziemniaczane na obiad. 

A popołudniu umyłam włosy i pomału zbierałam się na wyjście ze znajomymi, tym razem byłam autem więc też jakiekolwiek piwo odpadało, chyba że bezalkoholowe.

Ale najważniejsze że było fajnie, nawet pomimo burzy, ostatnią godzinę przesiedzieliśmy w aucie, gdzie czuliśmy się prawie jak w łodzi. Do domu wróciłam dosyć szybko, bo już przed północą, może gdyby pogoda była lepsza to też i dłużej albo i inaczej spędzilibyśmy ten czas razem.
grafika lake, trails, and sunset

25 czerwca 2020

You know me and you love me

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień był słoneczny, bardzo ciepły i pracowity.

Wstałam, miałam trochę czasu dla siebie i chwytałam się robienia chałki po raz pierwszy, potem jeszcze coś przy obiedzie, moje ukochane pieczone ziemniaczki i nawet częściowo kiszenie ogórków.

A popołudniem wyszłam na rower z koleżankami, trochę kilometrów zrobiłyśmy, a przy tym jeszcze pojechałyśmy spotkać się z naszym dobrym znajomym.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo na jutro już mam trochę planów. A w sumie to dużo zależy od pogody.
grafika FRUiTS, tropical, and green

24 czerwca 2020

You really, really love me

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był inny. O czwartej nad ranem obudziła mnie burza i tak przez jakiś czas leżałam i pilnowałam tego co się działo. Z rana w sumie to nawet była ładna pogoda, ale popołudnie już znowu było chłodne i takie deszczowe. Czekam na te ciepłe dni, bo ostatnio do mojej garderoby doszły nowe krótkie spodenki i chcę mieć okazję je ubrać, chociaż kilka razy.

A wieczorem robiłam pizzę w domu, tak jak zawsze dwie sztuki. I tak jak zawsze były bardzo dobre, nie chwaląc się, ale co kolejny raz to wychodzą lepsze te pizze.

Obecnie dopiero co zrobiłam trening, za chwilę się umyję i pójdę spać.
grafika aesthetic, mirror, and sky

23 czerwca 2020

All of the mazes and the madness in my mind

Hej,
Wtorek.

Dzień ojca.
Warto pamiętać o tych naszych ojcach i ich doceniać. Bo bez nich ten świat by tak nie wyglądał.

Dzisiaj skończyłam trzeci sezon Big Mouth.

I serio widzę, że jak coś oglądam to od razu cały sezon, bo ostatnio to słabo było u mnie z serialami, a teraz zaczęłam nadrabiać co tylko mi zostało do zobaczenia. W sumie to dalej uważam, że powinnam jak już to zobaczyć ten serial w wieku czternastu lat, ale teraz to też w sumie fajna, czasami głupawa kreskówka.

Obecnie już jestem w domu po grillu, za jakiś czas umyję się i pójdę spać. Już w sumie nic więcej dzisiaj nie planuję. Dobry był ten dzień.
grafika bag, breakfast, and chanel

22 czerwca 2020

The future and the old me

Hej,
Poniedziałek.

Nowy tydzień zaczęłam dosyć mocno i wcześnie, bo już po siódmej byłam na nogach. A to wszystko dlatego, że z rana jechałam do fryzjera, w sumie to ja tam akurat byłam tylko dodatkiem, ale podcięcie końcówek zaliczyłam.

Później w samo południe miałam egzamin z inwestowania, który zdałam na ponad dziewięćdziesiąt punktów na sto, więc akurat o ten przedmiot mogę być spokojna. Tak to wiem jeszcze że mam dobry plus z makroekonomii, a co do reszty nadal nie mam wyników. Wszystko się zobaczy.

Popołudniem zrobiłam sobie wcześniejszy trening, a potem już tylko oglądałam Dirty Dancing po raz kolejny i na chwilę byłam na dworze.

Obecnie pozostało mi umyć się i iść spać, chyba że jeszcze trochę posiedzę i może coś zobaczę.
Grafika użytkownika ✧・゚:Cruella:・゚✧

21 czerwca 2020

You really, really know me

Hej,
Niedziela.

Dzisiejszy dzień był całkiem dobry, dosyć się wyspałam, miałam moje pieczone ziemniaczki na obiad i dużo herbaty w ciągu dnia.

Popołudniem dokończyłam Szybko i wściekle, bo wczoraj wieczorem oglądaliśmy, a potem jeszcze zobaczyliśmy Kot Bob i ja, bo właśnie niedawno sam Bob odszedł z tego świata. A myślałam, że fajnie by było sobie odświeżyć pamięć, tym bardziej że kiedyś czytałam książkę, na której podstawie powstał ten film.

Dopiero co się umyłam, jeszcze poczekam aż podeschną mi włosy i ostatecznie może je dosuszę suszarką. Ale to zależy o której się położę. Jutro mam trochę planów, a przede wszystkim ostatni egzamin na studiach.
grafika decor, decoration, and home

20 czerwca 2020

With somebody else

Hej,
Sobota.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana i śmieszna tak jak zawsze.

A dziś, sobota jak sobota. Przede wszystkim sprzątanie, odkurzanie i wszystko co związane z domem. W sumie to nawet na dłużej z niego nie wychodziłam, bo cały dzień padał deszcz. Liczę na to, że to się zmieni, bo jednak co za dużo to nie zdrowo, wszystko pływie. A przy tym patrząc na problemy pierwszego świata to fajnie by było wyjść na jakiś rower czy właśnie zalew w następnym tygodniu.

Obecnie pozostało mi umyć się za jakiś czas, może coś zobaczyć i zrobić jakieś drinki na wieczór? Nie wiem wszystko się zobaczy.
grafika book, coffee, and drink

19 czerwca 2020

Than spend a single peaceful night

Hej,
Piątek.

Za dużo dziś się nie działo. Jak na razie.

Z rana byłam jeszcze w dwóch sklepach, potem pokręciłam się w kuchni, a czas sam mijał.

Już teraz pomału się zbieram, bo za jakieś pół godziny będzie po mnie koleżanka. Z racji, że pogoda dzisiaj nie za bardzo dopisuje, to nie pojedziemy nad zalew. A pewnie przejdziemy się do jakiegoś klubu i posiedzimy przy piwie. Dziś i tak nie chcę przesadzać, bo jutro sobota, a w te dni najwięcej robię. Wrócę pewnie późno, ale mam nadzieję, że w bardzo dobrym humorze.
grafika black, golden, and noir

18 czerwca 2020

You tell me that you'd rather fight

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy egzamin napisany, jak będzie to się okaże z czasem.

Za dużo dziś nie robiłam, może to też dlatego że była ulewa i nawet nie udało mi się zobaczyć odcinka Pamiętników z wakacji. Poranek zresztą też nie był za bardzo pogodny, tylko na chwilę południem wyszło słońce.

Wieczorem jeszcze zrobiłam sobie szybki trening i miałam moją zieloną herbatę. Naprawdę o wiele lepiej czuję się ćwicząc, nawet nie zdajemy sobie sprawy jak bardzo to wpływa na naszą psychikę, a wystarczy jakieś dziesięć - dwadzieścia minut dziennie.

Obecnie dopiero co się umyłam, ale już za chwilę pójdę spać.
grafika bath, glitter, and yes

17 czerwca 2020

'Til I ruin a good thing

Hej,

Dzisiejszy dzień był dobry i deszczowy. Z rana byłam w kilku sklepach i aptece, a potem czas jakoś leciał.

Skończyłam czwarty sezon 13 Reasons Why.

Jednocześnie jest to finałowy sezon. Wiedziałam że takim końcowym elementem tego serialu jest pogrzeb i niestety przez jeden spojler dowiedziałam się o tym czyj to pogrzeb zdecydowanie za szybko. Trochę żałuję, bo gdybym nie wiedziała to też zupełnie inaczej do tego bym podchodziła. Ale trudno, mleko się rozlało.

Mimo wszystko ten sezon podobał mi się, a właściwie to podobało mi się zakończenie wątków, mało było Hannah bo praktycznie wcale, ale za długo też nie mogli ciągnąć jej samobójstwa. Za to były rozwiązywane inne problemy. Podobał mi się wątek z Tonym i jego przyszłością. Jessica mnie jakoś wkurzała, Ani było mniej co wyszło na plus, a Clay miał coraz więcej problemów. Ale najważniejsze, że ostatecznie wszystko zakończyło się tak jak miało, choć nie dla wszystkich.

Popołudniem była burza, strasznie padało, dlatego też nic za bardzo nie dało się oglądać. I wtedy też zrobiłam swój trening, bardzo mocny jak na dzisiejszy dzień, ale za to liczę na zadowalające rezultaty.

Obecnie już się umyłam, za jakiś czas pójdę spać, chyba że jeszcze coś porobię. Jutro mam egzamin, ale dopiero o dwunastej dlatego też nie muszę wstawać o świcie, ale mimo wszystko o ósmej mogłabym być na nogach.
13 Reasons Why season 4 ending explained - Radio Times

16 czerwca 2020

You tell me that I overthink

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był chłodniejszy, ale jak najbardziej dobry. Nie miałam żadnego zaliczenia czy egzaminu.

Popołudniu miałam dobrą waniliową kawę, potem trochę pooglądałam Pamiętniki z wakacji, bo teraz lecą powtórki w telewizji i zaraz potem zabierałam się do treningu. Teraz po tak długim czasie naprawdę uwielbiam to uczucie, jak już skończę i wiem że robię to wszystko dla siebie, żeby wyglądać i zarazem czuć się lepiej.

Obecnie już się umyłam, jeszcze trochę posiedzę i pójdę spać, bo chciałabym mimo wszystko około ósmej wstawać. A jutro już muszę zająć się finansami i uczeniem się na egzamin.
A Street Cat Named Bob" The Big Issue cat - iPhone 4s 1080p - YouTube
W poniedziałek zmarł Kot Bob

15 czerwca 2020

Fickle, but I try to hide it

Hej,
Poniedziałek.

Wczoraj poszłam dosyć wcześnie spać, ale to wszystko dlatego, że dziś też musiałam o wiele szybciej wstać. Bo już o dziewiątej pisałam egzamin z rachunkowości. Mam nadzieję, że go zdałam, a zresztą wszystko się okaże z czasem. Dzisiaj przynajmniej dowiedziałam się, że zaliczyłam ćwiczenia z inwestowania i mogę pisać egzamin za tydzień.

Oprócz tego dzisiejszy dzień był takim zwykłym poniedziałkiem. Dobra kawa i jedziemy z tym nowym tygodniem, oby był równie dobry jak zeszły.

Obecnie pozostało mi już tylko się umyć i będę mogła iść spać, ale może jeszcze coś zobaczę, bo już dłuższy czas jakoś nie oglądam żadnych seriali, a dla mnie przerwa kilkudniowa to już dużo.
grafika flowers and roses

14 czerwca 2020

You tell me that I'm indecisive

Hej,
Niedziela.

Wczorajsza noc bardzo udana, choć ostatecznie i tak skończyłyśmy nad zalewem. Ale może to nawet i lepiej, bo tym sposobem ominęłyśmy burzę. Z daleka było widać błyski i w pewnym momencie nawet grzmoty, ale sama burza nie przyszła. Do domu tym razem wróciłam wcześniej bo jakoś po drugiej. Najważniejsze że było fajnie.

Dziś za dużo nie robiłam. Tylko coś przy obiedzie, a potem wysłałam jednego maila zaliczeniowego i w sumie to tyle. Potem korzystałam z niedzieli i trochę odpoczęłam.

Obecnie już się umyłam, jeszcze chwilę posiedzę i pójdę spać, bo kiedyś muszę odespać ten weekend.
Grafika użytkownika ketikokaia97_1

13 czerwca 2020

Anything else?

Hej,
Sobota.

Typowa sobota na sprzątanie, większość dnia tylko tym się zajmuję, odkurzanie, mycie podłóg, a to wszystko w stroju kąpielowym, bo jest tak ciepło i w sumie duszno.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana, wróciłam do domu około czwartej. W sumie to chciałyśmy już wcześniej się zbierać, ale poznałyśmy z koleżankami kilka fajnych osób. I zostałyśmy na ośrodku do momentu aż nas wyprosili. Strasznie mi się podobało to, że jak już wracałyśmy to robiło się jasno na dworze.

Obecnie już się na szybko umyłam, tylko się jeszcze ładnie ubiorę i mogę czekać na mój transport, bo dziś idziemy znowu gdzieś posiedzieć. Tylko tym razem kierujemy się w inną stronę, a przynajmniej taki jest plan. Oficjalnie nie planujemy wracać znowu po czwartej, ale to wszystko okaże się wkrótce.
grafika flowers, bouquet, and pink

12 czerwca 2020

And that might be an understatement

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień zaczęłam od egzaminu z makroekonomii. Myślę, że raczej mogę spać spokojnie. Zresztą zobaczy się po wyniku. A tak to jeszcze trzy egzaminy przede mną.

Dziś w sumie całkiem dobry, miałam świetny humor i nic nie mogło mi go zepsuć. 

Obecnie już się zebrałam i za jakiś czas będę wychodzić z moimi znajomymi nad zalew. Mam nadzieję, że nie będzie zimno i fajnie spędzimy ten czas, zresztą tak jak zawsze razem. Do domu pewnie wrócę zdecydowanie późno, ale tym razem na trzeźwo, bo jestem kierowcą.
Grafika użytkownika F E X A C A R A

11 czerwca 2020

You tell me that I'm complicated

Hej,
Czwartek.

Dzisiejszy dzień skupiał się przede wszystkim na uczeniu się na jutrzejszy egzamin z makroekonomii. No w międzyczasie zrobiłam coś przy obiedzie i miałam dobrą kawę. Ale w głowie tylko podatki, bezrobocie i polityki gospodarowania państw.

Popołudniem zrobiłam sobie świetny trening i nawet całkiem podobało mi się to, że wygospodarowałam na niego czas dosyć wcześnie jak na mnie, bo zazwyczaj ćwiczę około dwudziestej czy nawet później.

Obecnie już się umyłam i za jakiś czas pójdę spać, bo jutro muszę wstać o ósmej. A przynajmniej taki mam plan.
grafika sea, sky, and beach

10 czerwca 2020

I just know I gotta make it

Hej,
Środa.

Dzisiejszy kolokwium zaliczeniowe poszło mi bardzo dobrze. Teraz pozostaje mi tylko czekać na wyniki z tego przedmiotu. To było ostatnie zaliczenie do napisania, teraz zrobi się poważniej bo wejdą egzaminy. I to bez owijania w bawełnę, bo już w piątek będę pisać pierwszy. Dlatego też jutro specjalnie większość dnia poświęcę makroekonomii.

Oprócz tego za dużo dzisiaj nie robiłam, zaraz po tym kolokwium przesadziłam granaty i mango do doniczek. A później już tylko poćwiczyłam i zrobiłam tiramisu na jutro. Mam nadzieję, że wyszło tak jak zeszłym razem, a może nawet lepiej. Już tylko wystarczy pokroić i posypać kakao i będziemy mieć ten kawałek Italii w domu.

Obecnie już się umyłam, za chwilkę chwycę się tej teorii z makro, a później już tylko pójdę spać. Nie planuję siedzieć do późna, bo też wolałabym jutro wstać wcześniej.
grafika aesthetic, snack, and coffee

9 czerwca 2020

Warning me, it's a mistake

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był bardzo długi i dosyć męczący mimo wszystko. Wstałam już o piątej, a z domu wyszłam około szóstej. Byłam w mieszkaniu, bo normalnie w innej rzeczywistości to teraz pewnie byłabym normalnie w czasie sesji na studiach. Ale teraz tak to nie wygląda. Większość rzeczy mam już w domu i jedynie jedną nogą jeszcze jestem w tym mieszkaniu.

Poza tym byłam w Leroy Merlin i jak zawsze uwielbiam takie sklepy, mogę oglądać wszystko od kosiarek po dywany i zasłony. Ostatecznie wyszła z czterema doniczkami, więc nie jest źle. Czeka mnie małe przesadzanie i rozsadzanie. Może jutro uda mi się to zrobić.

Obecnie pozostało mi umyć się i może jeszcze spojrzeć na coś z inwestowania, bo to jutrzejsze zaliczenie może być ciężki. Mam nadzieję, że mimo wszystko uda mi się je zaliczyć i nie będę miała z tym już żadnych problemów. Za to chyba już napisałam pracę na zaliczenie z wf, teraz już tylko przeczytać ją i sprawdzić czy ma to sens i mogę to tak wysłać.
grafika aesthetic, white, and glance

8 czerwca 2020

You tell me baby, just say it

Hej,
Poniedziałek.

Dzisiaj to wyglądało dosyć ciekawie, bo miałam dwa kolokwia zaliczeniowe. Wczoraj była burza to też szybciej poszłam spać. Ale wstałam i tak dopiero przed dziewiątą. Zebrałam się i jakoś to napisałam. Z jednego to już wiem, że zdałam na piątkę, a co do drugiego to mam nadzieję, że zaliczyłam. Chyba nie powinno być problemu. Teraz muszę się skupić na piątkowym egzaminie, środowym zaliczeniu i wypracowaniu na wf, które nadal brzmi śmiesznie.

Wieczorem jeszcze poćwiczyłam i trochę więcej popisałam z koleżankami. Miałam herbatę i nawet zobaczyłam fragment filmu 183 metry strachu, już go kiedyś oglądałam, ale dalej bardzo mi się podobał i dalej potrafił trzymać w napięciu.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Bo jutro muszę dosyć wcześnie wstać, a tylko pięć godzin snu nie brzmi za ciekawie.
grafika study, study notes, and note taking

7 czerwca 2020

It became more than just friendship

Hej,
Niedziela.

Wczorajsza noc jak najbardziej udana, byłyśmy z koleżankami nad zalewem, posiedziałyśmy kilka godzin, a ostatecznie wróciłyśmy w deszczu. Ale najważniejsze, że było fajnie i na pewno jeszcze nie raz to powtórzymy.

Za dużo dzisiaj nie robiłam. Tylko coś pomogłam przy obiedzie, a potem poszłam spać na dwie godziny. Ostatecznie po południu zrobiłam sobie kawę i zaczęłam żyć naprawdę. Byłam chwilę na podwórku, ale ciągle w powietrzu wisiała groźba burzy.

Obecnie już się umyłam, pouczyłam na jutrzejsze zaliczenia. Za chwilę wysuszę włosy i pójdę spać. Mimo wszystko jakoś się stresuję jutrem. Dobrze że nie mamy trzech kolokwium na raz.
grafika beautiful, bouquet, and peonies

6 czerwca 2020

Somewhere between now and then

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był poświęcony przede wszystkim sprzątaniu. Rano wstałam po ósmej, miałam dobre śniadanie i później pomału chwytałam się sprzątania. Później tak jak zawsze wszystko szło same, szybki obiad, mycie podłóg i popołudniowe piwo.

Obecnie zbieram się ze znajomymi na piwo nad zalew. Tak jak zawsze pewnie będzie dobrze i fajnie się pośmiać z czegoś nowego. Za szybko raczej nie wrócę, więc też za bardzo wyspana nie będę, ale coś za coś. A spotkanie moich najlepszych znajomych jest tego warte. Jutro już akurat będę musiała poświęcić się rachunkowości i chociaż trochę pouczyć.
Grafika użytkownika Irena15

5 czerwca 2020

And when I said that, I meant it

Hej,
Piątek.

Dzisiejszy dzień był w sumie skupiony przede wszystkim na studiach.

Poza tym to cały dzień padał deszcz przez co też nie było opcji żeby gdzieś wyjść czy zrobić coś innego. No to pozostały mi studia. Już widzę, że strasznie dużo stresu będę miała w czerwcu. Nigdy nie uwierzę jeśli ktoś powie, że studia to sama przyjemność. Jak już to zależy kiedy i na jakim kierunku, jakiej uczelni. A z tym to akurat wszystko zależy.

Obecnie już trochę poćwiczyłam i za jakiś czas umyję się i pójdę spać.
grafika breakfast, eggs, and healthy

4 czerwca 2020

I know I said we were friends

Hej,
Czwartek.

Bardzo dobry dzień. Miałam sporo czasu dla siebie i dla gotowania.

Popołudniu jakiś czas byłam na podwórku, później jeszcze poćwiczyłam i w sumie to tyle. Chyba że wspomnę o stalkowaniu znajomych, bo to już większa zabawa.

Obecnie pozostało mi się umyć i iść spać, bo jutro dosyć długi dzień na studiach. Zresztą zobaczę jak tam będzie. Liczę na to, że jak na jedne z ostatnich zajęć to może będzie przyjemniej. W poniedziałek na pewno tak dobrze bawić się nie będę ze względu na dwa zaliczenia.
grafika coffee and flowers

3 czerwca 2020

Yes, somebody's stuck in my head

Hej,
Środa.

Dzisiejszy dzień był dosyć wyczerpujący. Zarówno fizycznie jak i psychicznie.

Zaczynając od tego, że wstałam razem z wykładem. Potem miałam całą ich wiązankę do popołudnia, a w międzyczasie jeszcze jedno zaliczenie. I mam nadzieję, że go zdałam.

Później jeszcze zrobiłam trening na brzuch i poszłam na rower ze znajomymi. Zrobiłyśmy ponad dwadzieścia kilometrów, ale było naprawdę fajnie. Kręciłyśmy się ciągle po swojej okolicy, a mimo wszystko miałyśmy szansę odkryć nowe miejsca i nowe ścieżki.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać, bo naprawdę jestem zmęczona. 
grafika sunflower, flowers, and yellow

2 czerwca 2020

There's something I gotta confess

Hej,
Wtorek.

Dzisiejszy dzień był trochę inny ze względu na zaliczenie ustne z włoskiego. Wypowiedź poszła po mojej myśli, chociaż trochę się stresowałam. I ostatecznie mam piątkę z włoskiego na ten semestr. Jak na razie to moja druga piątka na ten drugi semestr. A co do reszty to zobaczę jak rozwinie się sytuacja.

Popołudniem poćwiczyłam dosyć solidnie. Zauważyłam, że jeśli któregoś ćwiczenia nie lubimy, bo nie możemy go do końca zrobić, to wytrwałość i systematyczność robią robotę. W taki sposób kiedyś przekonałam się do up&down plank od Chloe, a teraz coraz bliżej mi do poprawnej side plank na obie strony od Pameli. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.

Obecnie już tylko pozostało mi umyć się i iść spać. Może jeszcze coś zobaczę, ale to wszystko zależy ile będę miała czasu i chęci na to wszystko. Chyba że zaskoczę samą siebie i kontynuuję referat na zaliczenie z wf-u.
grafika breakfast, food, and healthy

1 czerwca 2020

Hello June

Hej,
Poniedziałek.
Pierwszy dzień czerwca.

A przy tym dzień dziecka. Mam nadzieję, że każdy chociażby pomyślał o tym jak to było być beztroskim dzieckiem i mieć wtedy swój własny świat.

Dzisiejszy dzień spędziłam tak normalnie, zobaczyłam z dwa odcinki serialu, napisałam cztery strony referatu na zaliczenie z wf-u, odpowiedziałam na zdania potrzebne na zaliczenie. A oprócz tego byłam trochę na dworze i zajęłam się roślinami, ale zwłaszcza tymi w domu, bo rosną jak szalone.

Obecnie już poćwiczyłam, umyłam się i za chwilkę pójdę spać, bo jutro mam dosyć ważne zajęcia i jednocześnie zaliczenie ustne z języka włoskiego. Trochę się stresuję, ale nie powinno być aż tak źle, z racji że będę w domu. Z drugiej strony preferuję kontakt z drugą osobą, a akurat nasz prowadzący jest sympatyczną osobą, z którą aż łatwiej rozmawiać.
HELLO JUN | Hello June Pictures, Photos, and Images for Facebook ...