Hej,
Niedziela.
Wczorajsza noc bardzo udana, choć ostatecznie i tak skończyłyśmy nad zalewem. Ale może to nawet i lepiej, bo tym sposobem ominęłyśmy burzę. Z daleka było widać błyski i w pewnym momencie nawet grzmoty, ale sama burza nie przyszła. Do domu tym razem wróciłam wcześniej bo jakoś po drugiej. Najważniejsze że było fajnie.
Dziś za dużo nie robiłam. Tylko coś przy obiedzie, a potem wysłałam jednego maila zaliczeniowego i w sumie to tyle. Potem korzystałam z niedzieli i trochę odpoczęłam.
Obecnie już się umyłam, jeszcze chwilę posiedzę i pójdę spać, bo kiedyś muszę odespać ten weekend.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.