6 czerwca 2020

Somewhere between now and then

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień był poświęcony przede wszystkim sprzątaniu. Rano wstałam po ósmej, miałam dobre śniadanie i później pomału chwytałam się sprzątania. Później tak jak zawsze wszystko szło same, szybki obiad, mycie podłóg i popołudniowe piwo.

Obecnie zbieram się ze znajomymi na piwo nad zalew. Tak jak zawsze pewnie będzie dobrze i fajnie się pośmiać z czegoś nowego. Za szybko raczej nie wrócę, więc też za bardzo wyspana nie będę, ale coś za coś. A spotkanie moich najlepszych znajomych jest tego warte. Jutro już akurat będę musiała poświęcić się rachunkowości i chociaż trochę pouczyć.
Grafika użytkownika Irena15

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.