Hej,
Wtorek.
Dzisiejszy dzień był bardzo długi i dosyć męczący mimo wszystko. Wstałam już o piątej, a z domu wyszłam około szóstej. Byłam w mieszkaniu, bo normalnie w innej rzeczywistości to teraz pewnie byłabym normalnie w czasie sesji na studiach. Ale teraz tak to nie wygląda. Większość rzeczy mam już w domu i jedynie jedną nogą jeszcze jestem w tym mieszkaniu.
Poza tym byłam w Leroy Merlin i jak zawsze uwielbiam takie sklepy, mogę oglądać wszystko od kosiarek po dywany i zasłony. Ostatecznie wyszła z czterema doniczkami, więc nie jest źle. Czeka mnie małe przesadzanie i rozsadzanie. Może jutro uda mi się to zrobić.
Obecnie pozostało mi umyć się i może jeszcze spojrzeć na coś z inwestowania, bo to jutrzejsze zaliczenie może być ciężki. Mam nadzieję, że mimo wszystko uda mi się je zaliczyć i nie będę miała z tym już żadnych problemów. Za to chyba już napisałam pracę na zaliczenie z wf, teraz już tylko przeczytać ją i sprawdzić czy ma to sens i mogę to tak wysłać.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.