3 kwietnia 2013

Pełna szczęścia

Tak więc zacznę dziś od tego, że to jednak prawda: ja i Klaudia (moja przyjaciółka, jakby ktoś nie wiedział) jesteśmy spokrewnione. Może i trochę dalej, ale fajnie że mam w rodzinie takiego osła hah ^^ Od w-f wymyśliłam jej tyle przezwisk, a ona mi kocham takie głupawki :)
Szczęście, szczęście wszędzie to trochę podejrzane. Dostałam dziś 5,5 z bioli, 5 z maty *_* i 4 z fizyki, 4 z polskiego. Jestem z siebie dumna ;)
Idąc ze szkoły myślałam sobie o poście, miałam zamiar napisać takiego smutasa, ale to się zmieniło kiedy weszłam na tego bloga. Już się dołowałam, że nikt tu nie wchodzi, ale tak nie jest dzięki wam ;*
Nadal czekam, aż ten list dojdzie do Lucy. AAA
:*
A tutaj pomarańcze nie wiem nawet czemu je tu wkleiłam hah (moja tapeta)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.