Hej,
Czwartek.
Trzeci dzień praktyki
Czyli w sumie tak jakby koniec pierwszego tygodnia zajęć.
No to byłam w biurze, potem jeszcze w szkole z umową. Po czym spotkałam moich kolegów i jeszcze trochę z nimi posiedziałam. Udało nam się nawet zrobić zdjęcie trzem Seicentom. Potem w końcu wróciłam do domu. Zrobiłam obiad na jutro i trochę czekam na więcej wolnego czasu i przede wszystkim więcej snu. A w najbliższym czasie chyba dopiero w sobotę będę mogła zostać w łóżku dłużej niż do szóstej rano.
Obecnie już się umyłam, dokończyłam odcinek Suits i pewnie za jakąś chwilę położę się do łózka.
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.