2 czerwca 2018

But does she know

Hej,
Sobota.

Dzisiejszy dzień to kolejna taka typowa sobota.
Większość dnia coś robiłam, sprzątałam, gotowałam, aż popołudniu cieszyłam się, że w końcu wychodzę z domu. A i nawet zrobiłam biszkopt z truskawkami.

Ale nie pomyślałam, żeby dodać coś tutaj, dlatego dodaję posta z zaplanowaną publikacją, szczerze mówiąc niekiedy uwielbiam tę opcję. Ale przynajmniej mam do powiedzenia coś więcej, niż takie typowe pisanie o sobocie, jak to zazwyczaj wygląda.

Wieczorem wyszliśmy ze znajomymi do baru na piwo, na początku ja byłam autem, a potem dogadaliśmy się, że jedziemy do kolegi, bo ma wolne piętro. No i tam spędziliśmy większość czasu. I jak dla mnie serio było fajnie.
grafika summer, girl, and beach

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.