24 czerwca 2018

'Cause baby, you're the only one I'm coming for

Hej,
Niedziela.

Dzień wielkiego meczu.
Niestety przegranego.

Miałam jakąś skrytą nadzieję, że będzie on lepiej wyglądał, ale stało się co stało. Praktycznie wszyscy widzieli.

A co u mnie dzisiaj?
No w sumie nic specjalnego, oprócz tego, że cały dzień bolała mnie głowa co akurat jak dla mnie jest mało spotykane. No cóż, jakoś to mi w  większej części przeszło wieczorem. Poza tym byłam w domu, jakiś czas poza moim miastem i znowu u siebie, bo dzisiejsza pogoda miała straszne przejścia, co chwilę zaczynało padać albo wręcz przeciwnie rozpogadzało się, przy czym cały dzień było zimno. A dopiero co był upał jak leżałam z gorączką.

Obecnie pozostało mi już tylko umyć się i iść spać. Może jeszcze przy okazji zobaczę jeden odcinek serialu, ale to akurat nic pewnego, bo chciałabym też iść szybciej spać.
grafika flowers, jewelry, and tropical

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Za każdy komentarz szczerze dziękuję, przyjmuję tylko uzasadnioną krytykę. Jednakże każda opinia ma dla mnie znaczenie.
♥♥♥
Jeśli już komentujesz, bo zależy ci tylko na wejściach i komentarzach to przeczytaj chociaż połowę postu, a dopiero potem skomentuj.