No to kolejny dzień prawie minął, hmm to już środa, ale ten czas mija.
Szybko minęły mi te trzy dni, a jutro nie mam chyba żadnych lekcji, bo z koleżanką będziemy przeprowadzać ludzi z innej szkoły na konkurs, bo jakby tak się zgubili. :)
Czasami mój rozum robi sobie ze mnie żarty, a teraz szczególnie, bo w poniedziałek schowałam książkę do lodówki to pewnie miało znaczyć, żebym się nie uczyła, a wczoraj weszłam do wanny w skarpetach. A takie zdarzenia to już nie pierwszy raz, kilka razy wyrzuciłam łyżeczkę, a kubek po jogurcie dałam do zlewu albo umyłam talerz i chciałam z nim gdzieś iść. Czy tylko mi się tak zdarza czy nie jestem jedyna. Mam nadzieję, że to drugie.
Pogoda taka sama już trzeci dzień, słońca jak nie było tak nie ma. Ale za to dzisiaj w szkole było potwornie zimno, przez co zawsze na przerwie idziemy do grzejnika, wszyscy już widzą, że to nasze miejsce i go nie zajmują. hehhe. Albo ostatecznie siedzimy na schodach.
Ogólnie kolejny normalny dzień.
♥♥♥
z tumblra
Nie martw się ja dzisiaj puste opakowanie po chrupkach chciałam wyrzucić do szuflady ze sztućcami.:P Nie jesteś jedyna.:) Mi też szybko leci i bardzo mnie to cieszy ---> Bliżej do wakacji!! <3
OdpowiedzUsuń:) jak dobrze, nie jestem sama :)
UsuńTen czas leci jak szalony!
OdpowiedzUsuńhttp://catchysue.blogspot.com/
uhm dokładnie :)
Usuń