No to znowu kolejny tydzień minął, ja miałam rekolekcje, więc nic takiego nie robiłam i dlatego też mylą mi się teraz dni, myślę, że w następnym tygodniu już normalnie będę myśleć.
Miałam zrobić wypracowanie na polski i mozaikę na matematykę, ale jakoś nic z tego nie udało mi się zrobić. A pomysłów nadal brak.
W ogóle nie rozumiem sensu rekolekcji, tak czy inaczej te trzy dni nie zmienią naszego nastawienia na religię, wiarę, jesteśmy jacy jesteśmy, a właśnie takie zmuszanie chodzenia do kościoła lub na spowiedź odrzuca ludzi od kościoła. Każdy ma rozum i własny wybór czy chce wierzyć, czy chce chodzić do kościoła. Chyba, że to taki specjalny odpoczynek od szkoły, w czasie którego wszyscy nauczyciele zadają masę zadań, bo co byśmy robili. No cóż, z jednej strony nawet fajnie, że są, a z drugiej nie zbyt.
Jutro już znowu sobota, nareszcie weekend i już mam fajne plany, a wy co będziecie robić? :)
♥♥♥
z tumblra
Trzeba pierwsze rozumieć sens i przesłanie rekolekcji. To nie jest tylko głupie chodzenie do kościoła! Miłego weekendu.;)
OdpowiedzUsuńMiłego, ja jakoś nadal nie potrafię zrozumieć, no cóż.
Usuń:)
Rekolekcje nie są takie złe.. Jednak zmieniają czasami pogląd na świat , można wiele z nich wyciągnąć :)
OdpowiedzUsuńTen weekend zapowiada się dobrze .. Miłej soboty
http://bajkidziewczynazmarzeniami.blogspot.co.uk/
Niestety u mnie w kościele raczej nie znajdzie się tego sensu, większość osób robi sobie z tego bekę, a ksiądz mówi nie zrozumiale.
Usuń:) miłej
świetny blog :)
OdpowiedzUsuńhttp://vanaandmony.blogspot.com/
:)
Usuń