Więc dzisiaj znowu piątek, kolejny tydzień minął mi tak szybko, a za chwilę będę miała rekolekcje czyli kolejne wolne dni. A tak teraz jak nie odliczam tych dni szkoły wszystko jest pozytywniejsze i szybciej mija.
Pogoda jak na razie jak najlepsza, ale zobaczymy jutro, jakoś nie wierzę w to, że będzie padał śnieg, już bardziej prawdopodobny jest deszcz.
A w szkole też jakoś minęło, kartkówki minęły, sprawdziany też, może jeszcze dziś zacznę robić zadania, a potem będę mieć wolne. Nie wiem, pewnie i tak skończy się na chęciach, ostatnio jakoś niczego nie chce mi się robić i chciałabym spać, a potem jak się już położę to nie mogę zasnąć. Też tak czasem macie, może chociaż dzisiaj się wyśpię i odpocznę. W końcu weekend, trzeba z niego korzystać jak najlepiej i jak najbardziej, może jeszcze zobaczę jakiś fajny film. :)
♥♥♥
z tumblra
świetny post :)
OdpowiedzUsuńpaulinandme.blogspot.com (obserwowałam już wcześniej)
ja pierwszy raz od nie pamiętam kiedy w końcu się wyspałam :D
OdpowiedzUsuńobserwujemy? :)